MILIKÓW / Równo przed tygodniem i również w niemiłosierny upał jak dziś, w Milikowie na boisku była impreza. Rozpoczęła się „Traktoriadą”, zaś później, w ramach festynu, w boju fizyczno-intelektualno-zręcznościowym zmierzyło się osiem drużyn reprezentujących miejscowe organizacje i stowarzyszenia.
Po współzawodnictwie siedmiu modeli traktorów i traktoropodobnych pojazdów, kiedy na boisku w centrum gminy zebrało się około 600 osób, w szranki stanęli przedstawiciele milikowskich organizacji wraz z drużyną radnych plus drużyna z Koszarzysk. Dyscypliny były przeróżne: od slalomu na taczkach, przez rzut szyszką do celu po kwiz. Walka była zacięta, doping głośny, a nagroda główna powędrowała do przedstawicieli miejscowej władzy.
Pogoda dopisała, w temacie temperatury aż nazbyt, zatem kofola i piwo lały się strumieniem cały dzień. Stoiska rozstawione wokół boiska oferowały dania regionalne, atrakce dla dzieci oblegane były non-stop. Oczywiście nie zabrakło też akcentu muzycznego w wykonaniu wykonawców oryginalnych i „revivalowych”. Po prostu „Festyn na boisku” był koleną udaną imprezą w Milikowie.
ikz
Tagi: gmina Milików
Komentarze