Sucha Górna świętowała

SUCHA GÓRNA / Niedziela pełna melancholijnych wspomnień, spotkań ze znajomymi, ale również występów różnorodnych zespołów. W niedzielę w górnosuskim Domie Robotniczym obchodzono jubileusz 70-lecia PZKO.

Pierwszą część zarezerwowano dla opowieści o 70-letniej historii MK PZKO.

– Listopadowy dzień. Podobny być może do tego dzisiejszego. Ta sama sala Domu Robotniczego w Suchej Górnej, lecz data, godzina i klimat sprzed siedemdziesięciu lat – za sprawą słowa wiążącego konferansjerki Grażyny Siwek licznie zebrani goście mogli przez chwilę poczuć się jak na pierwszym Walnym Zebraniu.

– Siedemdziesiąt lat to podeszły wiek, który łączy się z różnymi dolegliwościami zdrowotnymi, ale to, na szczęście, w przypadku PZKO, a szczególnie naszego Koła, się nie sprawdza – podkreślił prezes Jan Zyder. Jego słowa doskonale odzwierciedlił bogaty program popołudnia.

W drugiej części na scenie przedstawiły się wszystkie zespoły działające obecnie w ramach MK PZKO.

Chór Sucha pod batutą Tomasza Piwki zachwycił między innymi utworem „Walc Francois“.

ZPiT Suszanie wychodził na scenę aż trzy razy: najpierw przedstawił klasykę polską czyli poloneza z mazurem, potem w części teatralnej zaprezentował wiązankę Retro-miks, by na zakończenie pokazać się na ludowo w Wiązance Dolańskiej.

Zebranym w sali przedstawił się również zespół śpiewaczy Chórek z kapelą Šmykňa czy najmłodsi z dziecięcego zespołu „Antidotum”. Panowie z kabaretu okolicznościowego „Suszynas”, którzy kultywują tradycję słowa mówionego, przedstawili „Lokomotywę“ i „Rzepkę“ Juliana Tuwima.

Jubileuszowi towarzyszyła wystawa okolicznościowa zainstalowana w Domu PZKO, którą chętni mogą obejrzeć jeszcze do wtorku 14 listopada. Organizatorzy zebrali na niej wszystkie dostępne kroniki, materiały pamiątkowe oraz zdjęcia, na których widać roztańczonych balowiczów czy rozśpiewanych członków nieistniejących już zespołów: oktetu męskiego „Gama” czy sekstetu żeńskiego „Melodia”.

Jubileusz był też okazją do odznaczenia zasłużonych i długoletnich działaczy MK PZKO.