Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
Dziś prezentujemy kolejną pracę młodej dziennikarki, która została nagrodzona w konkursie „Piszmy razem”. Jolanta Iwanuszek przeprowadziła wywiad ze znanym lekarzem urologii Doc. MUDr. Bogusławem Chwajolem.
Czy od dziecka chciał pan zostać lekarzem?
Chyba od dziecka nie. Każdy młody chłopak ma różne marzenia. Wtedy, jak jeździł tramwaj, chciałem zostać konduktorem. Podobało mi się jak konduktor kontroluje bilety oraz jak ostatni wsiada do pojazdu, kiedy tramwaj już rusza. Lekarzem chciałem zostać dopiero wtedy, kiedy byłem większym chłopcem i leżałem w szpitalu z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Sam byłem na operacji. Wtedy miałem możliwość uważnie obserwować i bliżej poznać zawód lekarza. Tam mnie zawód wciągnął. Byłem akurat w 9. klasie jedenastoletniej szkoły średniej.
Dlaczego wybrał pan właśnie urologię?
Urologię wybrałem dlatego, że chciałem zawsze robić w medycynie kierunek chirurgiczny, a to w pełni umożliwia mi urologia. Dlatego urologia, ponieważ chirurgia ogólna jest w większości chirurgią amputacyjną, a urologia jest chirurgią zachowawczą.
Czy chciałby pan zmienić zawód?
Nie. Zakochałem się w tym zawodzie. Urologia kryje w sobie dużo tajemnic, które lubię poznawać. Czym więcej je poznaję, tym bardziej mnie to wciąga. Chyba nigdy nie zmieniłbym tego zawodu.
Dlaczego pan ciągle pracuje, skoro jest pan na emeryturze?
Czuję się potrzebnym, ponieważ w mieście i na świecie jest mało urologów. Chcę, żeby chorzy tutejszego regionu mieli pełny serwis urologiczny. Praca mnie stale interesuje. Uważam, że kiedy człowiek czuje się zdrowy i chciałby pomagać ludziom, powinien ten zawód robić stale.
Rozmawiała: Jolanta Iwanuszek, absolwentka PSP w Lutyni Dolnej, obecnie uczennica Gimnazjum Polskiego im. Juliusza Słowackiego.
Tagi: Bogusław Chwajol, PISZMY RAZEM
Komentarze