11 listopada świętowali uczniowie i nauczyciele Gimnazjum

CZESKI CIESZYN / Święto Niepodległości uczcili w piątek również uczniowie i nauczyciele Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie. Kwiaty pod pomnikiem na Konteszyńcu złożył wspólnie z nimi Konsul Genaralny RP w Ostrawie Janusz Bilski. 

Cała szkoła ruszyła przed południem na piechotę do Pomnika Międzynarodowej Koalicji Antyfaszystowskiej na Konteszyniec. Tam złożono kwiaty i zapalono znicze. Przypomniano też uczniom, dlaczego spotykają się w tym dniu właśnie w tym miejscu.

– 11 listopada to data, kiedy odrodziła się po długich latach nasza ojczyzna czyli Rzeczpospolita Polska. Na tym terenie, na Śląsku Cieszyńskim, a przede wszystkim w Cieszynie dziesięć dni wcześniej, ponieważ Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego już pracowała od 1 listopada, a data 11 listopada to bardzo symboliczna data, kiedy Polacy na całym świecie świętują – mówił dyrektor Gimnazjum Andrzej Bizoń.

10 listopada 1918 roku Józef Piłsudski przyjechał z Magdeburga do Warszawy pociągiem po pobycie w areszcie za to, że odmówił złożenia ślubowania wierności cesarzowi. 11 listopada zakończyła się formalnie I wojna światowa. Tego samego dnia Rada Regencyjna Królestwa Polskiego przekazała zwierchnictwo nad siłami wojska polskiego Józefowi Piłsudskiemu. Ten właśnie dzień uznano za Dzień Niepodległości.

Po 123 latach zaborów Polska pojawiła się na mapie Europy i świata. – Ta walka przybierała różne formy. Jedni walczyli zbrojnie poprzez udział w powstaniach i zrywach narodowych, a niektórzy walczyli piórem. Ten dzień tak naprawdę to nie był koniec walki o naszą niepodległość. To był kolejny etap, gdyż nasza nowo odrodzona ojczyzna musiała dalej walczyć o to, żeby utrzymać granice i o to, żeby znowu nie zniknęła z mapy Europy. Wolność i niepodległość to nie są rzeczy, które są dane raz na zawsze. Musimy o nie walczyć nawet w czasie pokoju. Jedną właśnie z takich form pielęgnowania tej niepodległości jest pamięć o wszystkich tych, którzy polegli za to i oddali najwyższą ofiarę, żebyśmy my dzisiaj mogli się nią cieszyć – mówił Konsul Generalny RP w Ostrawie.

Na Konteszyńcu znajdują się dwa pomniki – jeden z lat 70. powstał dla uczczenia ofiar obozu niemieckiego, który tutaj się znajdował. Jest tablica pamiątkowa, później zostały dodane cztery urny z ziemią miejsc, gdzie walczyli w czasie II wojny światowej Polacy o niepodległość.

– Przed kilku laty zostały tutaj umieszczone tablice, które pokazują, że 11 listopada 1918 to nie był koniec walk o niepodległość. W zasadzie jeśli chodzi o XX wiek to był początek. Następowały dalsze konflikty, wojny, ofiary. Tu konkretnie są pomordowani w Katyniu, ludzie od nas z Zaolzia, przedwojenni obywatele Republiki Czechosłowackiej, którzy w 1939 r. czuli obowiązek walczyć za Polskę i ginęli w obozach stalinowskich, natomiast na tych drugich tabliczkach są imiennie wypisani ci, którzy walczyli w czasie II wojny światowej za wolną niepodległą Polskę – mówił nauczyciel historii Michał Szczotka.

Dyrektor też zachęcał uczniów, by poszli na rynek w Cieszynie i wzięli udział w obchodach Święta Niepodległości. Kwiaty złożono jeszcze pod pomnikiem Ślązaczki. – To właśnie ten pomnik symbolizuje to, że wiele osób z Zaolzia walczyło za niepodległą Polskę – dodał dyrektor.

Dyrektor przypomniał o tym, że setki młodych osób, w tym uczniów Gimnazjum w Orłowej, poszło do wojska. Niektórzy byli jeszcze za młodzi, by walczyć o niepodległość ale ci, którzy dostali się do II brygady gen. Hallera, w latach późniejszych walczyli o niepodległą Polskę.

AS