Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
CIESZYN / 25 sierpnia przypadła 125. rocznica urodzin pochodzącego z Karwiny pisarza, który rozsławił w polskiej literaturze ziemię śląską, etos górniczej pracy i przybliżył czytelnikom z Polski istnienie dzisiejszego Zaolzia. Z tej okazji przy grobie literata na Cmentarzu Komunalnym w Cieszynie zorganizowano skromną uroczystość.
O Morcinku opowiedziała Rozalia Wawronowicz – kierownik Muzeum Gustawa Morcinka w Skoczowie. Delegacje złożyły kwiaty. Nie zabrakło także Zaolziaków, których reprezentował ubrany w galowy górniczy mundur Stanisław Kołek z MK PZKO Sibica wraz z rodzicami.
– Gustaw Morcinek jest moim ulubionym autorem. Opisuje Karwinę, która jest moim rodzinnym miastem. Z tej starej, nieistniejącej Karwiny pochodzi moja rodzina, która od pokoleń, od pięciu generacji jest górniczą rodziną. I ja do teraz pracuję na kopalni, tej, gdzie pracował mój ojciec, mój dziadek. Morcinek opisuje miasto młodości mojego ojca, mojego dziadka – zaolziański górnik wyjaśniał powód niezwykłej sympatii, jaką darzy Morcinka.
Rozalia Wawronowicz podkreśliła, jak wielką rolę Morcinek odegrał dla rozsławienia Śląska, Cieszyńskiego, a także i obecnego Zaolzia wśród polskich czytelników.
– Morcinek jako pisarz wprowadził Śląsk, jego historię, legendy, jego codzienność na karty polskiej literatury. W jednym z wywiadów powiedział „Chciałem pisać dla całej Polski o Śląsku. Chciałem Śląsk przybliżyć do Polski a Polskę do Śląska”. I to mu się udało – mówiła Wawronowicz wyliczając książki, poprzez które Morcinek tego dokonał.
(indi)
Tagi: Gustaw Morcinek, literatura, literatura zaolziańska, Rozalia Wawronowicz
Komentarze