Tłumy pielgrzymów na Błoniach

KRAKÓW / Światowe Dni Młodzieży oficjalnie otwarte. Kardynał Stanisław Dziwisz o 17:30 na Błoniach w Krakowie celebrował mszę otwarcia ŚDM. Jego słów wysłuchało kilkaset tysięcy młodych pielgrzymów z całego świata. Wiernym nie straszna była burza, która rozpętała się na dwie godziny przed rozpoczęciem mszy.

– Drodzy młodzi przyjaciele! Wybiła godzina, na którą czekaliśmy od trzech lat. Przybyliście ze wszystkich kontynentów i narodów. Mówicie wieloma językami. Ale od dziś wszyscy będziemy ze sobą rozmawiać językiem Ewangelii. To język miłości. To język braterstwa, solidarności i pokoju- rozpoczął mszę kardynał Dziwisz.

Zgromadzoną na Błoniach krakowskich młodzież z flagami swych państw, biskupów oraz kapłanów powitał w siedmiu językach: polskim, włoskim, angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim oraz rosyjskim. Poprosił zebranych o modlitwę w intencji ofiar zamachów terrorystycznych, reagując tak na dzisiejszą śmierć kapłana w Saint-Étienne du Rouvray we Francji.

Mszy świętej otwarcia ŚDM towarzyszyły tradycyjne symbole: Krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz ikona Matki Bożej Salus Populi Romani.

Przed rozpoczęciem Homilii na Błonia zostały przyniesione relikwie św. Faustyny oraz św. Jana Pawła II. Wniesiony został również płomień wieczny, który w 2003 roku pobłogosławił św. Jan Paweł II. Od tej pory płonie on w Łagiewnikach.

„Ogień Miłosierdzia“ będzie obecny przez cały czas trwania ŚDM. Ostatniego dnia papież Franciszek przekaże go przedstawicielom młodzieży ze wszystkich rejonów świata.

W Homilii kardynał Dziwisz przywołał dialog Jezusa z Szymonem Piotrem na brzegu i potrójne pytanie o miłość. – Dziś Jezus Chrystus rozmawia z nami w Krakowie, nad brzegami rzeki Wisły, płynącej przez całą Polskę, od gór do morza. Doświadczenie Piotra może się stać naszym doświadczeniem i skłonić nas do refleksji – mówił Dziwisz.

Wiernym w trakcie celebrowania nabożeństwa zadał trzy pytania, na które starał się znaleźć odpowiedzi.

Skąd przychodzimy na spotkanie (ŚDM)? Gdzie dziś jesteśmy, w tym momencie naszego życia? Dokąd dalej podążymy i co stąd ze sobą zabierzemy?

Do szukania odpowiedzi zachęcił również młodych wiernych. – Niech płomień miłości ogarnie nasz świat, by nie było w nim egoizmu, przemocy i niesprawiedliwości, by na naszej ziemi umacniała się cywilizacja dobra, pojednania, miłości i pokoju – powiedział kardynał.