Cieszyński 3 maja w obiektywie

CIESZYN / Podczas tegorocznych obchodów rocznicy Konstyucji 3 Maja nie zabrakło Zaolziaków. Młodych, co warto podkreślić. Dwie nauczycielki ze szkoły podstawowej w Gnojniku postanowiły zabrać ósmoklasistów na wycieczkę do Cieszyna. Młodzież uczestniczyła we mszy św., w uroczystym pochodzie i składaniu kwiatów pod pomnikiem Ślązaczki oraz we wspólnym śpiewaniu na Rynku. Po prostu w edukacji patriotycznej.

Zdaniem nauczycielki Danuty Ryłko, która była inicjatorką wyjazdu, ważne jest aby uczniowie poznali polskie podejście do patriotyzmu i historii.

– Uznałam, że byłoby warto, żeby dzieci widziały na żywo jak się śpiewa hymn, że wtedy trzeba wstać. Żeby zobaczyły też, że te chorągiewki czy biało-czerwone wstążki i znaczki, które przypinają do ubrań mają swój sens.

– Śpiewaliśmy hymn – mówi z dumą Dominik z ósmej klasy i widać, że zrobiło to na nim wrażenie. A jego koleżanka Magdalena dodaje, że chciała się zapoznać z historią Polski i podczas tego wyjazdu poszerzyła swoją wiedzę.

– Chodzi nam o to, aby dzieci mogły dowiedzieć się, skąd są ich korzenie i jaką wagę miała Konstytucja 3 Maja dla Polaków – dodaje Anna Pomykacz, nauczycielka z gnojnickiej podstawówki.

Jednym z elementów zarówno poznawania historii, jak i rozumienia patriotyzmu jest organizowane 0d 2012 roku wspólne śpiewanie na Rynku, które zainicjował Zbigniew Cichomski ze Stowarzyszenia Komitet Obywatelski Śląska Cieszyńskiego.

Śpiewali też aktorzy Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego. Rudolf Moliński, emerytowany aktor i reżyser, który uczestniczył we wszystkich edycjach tej imprezy podkreśla jednak wyraźnie:

– To nie jest występ Sceny Polskiej. Najważniejsi są ci ludzie na Rynku. My tu jesteśmy tylko po to aby „domrukiwać” melodię, a ludzie śpiewający integrują się i potwierdzi to każdy chórzysta.

– Prześpiewaliśmy w ciągu tych dziewięciu spotkań dwieście piosenek – dorzuca Cichomski, który nie zatrzymuje się tylko na „oklepanych szlagierach”, ale stara się za każdym razem wprowadzić coś nowego do repertuaru. A co go skłoniło do organizowania wspólnego śpiewania (nb. jest to coraz bardziej popularna forma wszelkich uroczystości patriotycznych w Polsce)?

– Celem jest przywracanie patriotyzmu wsród mieszkańców Cieszyna i regionu. Stąd wyszli Legioniści, tu się rodziła niepodległość, powstała Rada Narodowa dla Księstwa Cieszyńskiego w 1918 roku i ja chcę te tradycje kontynuować.

Następne wspólne śpiewanie odbędzie się 11 listopada, w Dzień Niepodległości. Wypadałoby sobie życzyć, aby cieszyński Rynek gościł znowu uczniów z Zaolzia, bo jak mówi Dominik z Gnojnika

– Przez to, że jestem ze Śląska, to ja się czuję Polakiem. Polska to taka moja druga ojczyzna.

jot