Z kanapą w roli głównej

REGION / Widzowie abonamentowi Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie obejrzą w tym miesiącu przedstawienie „Bożyszcze kobiet” Neila Simona w reżyserii Bogdana Kokotka. Teatr grać będzie nie tylko w Czeskim Cieszynie, ale wyjedzie też do Karwiny, w następną środę do Orłowej, a w drugiej połowie miesiąca również do Hawierzowa i Trzyńca.

W jedynej męskiej roli – jako Barney – w tej małoobsadowej sztuce wystąpił reżyser spektaklu, kierownik Sceny Polskiej Bogdan Kokotek. Wokół niego dzieje się cała akcja, na nim skupia się główna uwaga publiczności. Aktor, mocno ucharakteryzowany, właściwie nie schodzi ze sceny i podporządkowuje ją sobie.

„Bożyszcze kobiet” w Scenie Polskiej to przedstawienie z kanapą w roli głównej. Do mieszkania, w którym stanowi ona centralny punkt dekoracji, a z okna którego rozciąga się widok na drapacze chmur, wchodzi Barney. Ma własny klucz, ale wcześniej puka, sprawdzając w ten sposób, czy będzie miał wolną chatę. Bo to mieszkanie jego matki. Dość długo jest na scenie sam, przygotowuje się na przyjęcie gościa.

Barney skończył 47 lat, od 27 lat jest szczęśliwie żonaty, ma troje dzieci. Dotknął go jednak kryzys wieku średniego i postanowił przewartościować nieco swoje życie, przełamać znudzenie dniem powszednim z tą samą ciągle osobą. Kiedyś peerelowski ekspert w dziedzinie stosunków jak najbardziej intymnych Michalina Wisłocka proponowała walkę na poduszki. Barney jednak poszukuje mocniejszych przeżyć, których mają dostarczyć mu spotkania z obcymi kobietami.

Całą recenzję spektaklu zamieściliśmy w lipcowym „Zwrocie”.

(CR)