Koło PZKO w Wędryni-Zaolziu świętowało 60-lecie

WĘDRYNIA-ZAOLZIE / Miejscowe Koło PZKO w Wędryni-Zaolziu co roku w ostatnią sobotę czerwca organizuje festyny ogrodowe. Nie inaczej było w tym roku. Tradycyjna impreza odbyła się 28 czerwca w ogrodzie przy Domu PZKO. Niosła się w duchu jubileuszowym, w tym roku bowiem Koło obchodzi jubileusz 60-lecia swego powstania.

Goście festynowi już przy wejściu mogli nabyć nowy biuletyn przygotowany przez członków Miejscowego Koła, opisujący jego działalność od założenia aż po współczesność. Koło powstało 23 maja 1954 r. podczas Zebrania Konstytuującego, które odbyło się w miejscowej gospodzie. Jego pierwszym prezesem został Franciszek Kaleta.

Nowe koło z ambitnymi działaczami rozwijało się w szybkim tempie. Powstał chór męski, mieszany, zespół teatralny, na początku lat 70. założono Klub Młodych. Z wymienionych zespołów niestety nie przetrwał ani jeden. Koło, które dziś liczy 147 członków, działa jednak aktywnie. Jego atutem jest grupa zdolnych osób w Zarządzie MK organizujących wspaniałe imprezy, na które przychodzą się bawić wszyscy z okolicy.

Przykładem takiej imprezy był sobotni festyn, na którym wystąpiły dzieci z przedszkola i szkoły. Swój wkład w sprawnym przebiegu festynu ma Klub Kobiet, który już kilka dni przed imprezą czyni przygotowania do pieczenia ptysi i tortów, lubianych przez wszystkich mieszkańców Wędryni- Zaolzia.

Festyn to nie jedyna impreza koła. Zarząd organizuje np. wycieczki. Najbliższa jest w planie jesienią, tym razem pzkowcy pojadą do Leštiny. W nielicznym Kole przydają się każde ręce do pracy. W organizacji imprez pomaga także kilka osób, które nie są członkami PZKO. Aktualny prezes Bronisław Zawada cieszy się bardzo z faktu, że w tym roku szeregi Koła zasilili dwaj młodzi członkowie – Daniel Bartulec i Marek Pinkas.

(AM)