CIESZYN, CZESKI CIESZYN  / Jak co roku, polscy i czescy strażacy uczcili pamięć pięciu swoich kolegów, którzy przed 45 laty zginęli podczas powodzi na Moście Wolności.

    19 lipca 1970 roku wezbrane wody Olzy, niosąc konary i inne porwane przez powódź przedmioty, zagrażały przęsłom przeprawy drogowej. Czternastu strażaków wzięło udział w ratowaniu mostu, jednak jedno z przęseł nie wytrzymało nacisku potężnego pnia niesionego przez wezbrane wody i cała konstrukcja runęła. Pięciu uczestników akcji zginęło w nurtach rzeki, ciał dwóch nigdy nie znaleziono.

    Co roku strażacy i świadkowie tamtych wydarzeń upamiętniają tamtą tragedię – wpierw składają kwiaty pod tablicą ku czci poległych, po czym tworzą nad Olzą symboliczny most wodny z sikawek, a do rzeki wrzucają wieniec. Nie inaczej było i tego roku. Uroczystości w Cieszynie i Czeskim Cieszynie odbyły się w piątek 21 lipca.

    (indi)

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego