TRZYCIEŻ / Od poniedziałku miały już kursować autobusy nową drogą lokalną pomiędzy Trzycieżem a Wielopolem. Tymczasem, choć jest już przejezdna, to na otwarcie trzeba będzie poczekać do końca maja.

    Tak więc autobusy kursowe jeżdżące od centrum Trzycieża do kościoła na swoją trasę wrócą dopiero od czerwca. – Jeżeli będzie wszystko w porządku i droga faktycznie w tym nowym terminie zostanie otwarta – zaznacza wójt Trzycieża Miroslav Jaworek.

    Wykonawca nie oddał niezbędnych dokumentów

    Powodem opóźnienia otwarcia nowej drogi jest to, że firma będąca wykonawcą nie oddała do urzędu budowlanego miasta Trzyńca dokumentów wymaganych do otwarcia nowego odcinka.

    Wójt Trzycieża Miroslav Jaworek powiedział naszej redakcji, że zdaje sobie sprawę z tego, że informacja o tym, że jednak droga nie zostanie otwarta zgodnie z terminem, pojawiła się za późno.

    – Myśmy tę informację otrzymali dopiero w piątek. I choć od razu zamieściliśmy ją na stronach urzędu, to zdaję sobie sprawę z tego, że mieszkańcy nie zawsze śledzą przez weekend strony gminy i pewnie byli tacy, co wyszli w poniedziałek na autobus, a on nie jechał… – ubolewa wójt.

    Nie otwarta, ale przejezdna

    Mimo iż droga nie jest jeszcze otwarta, to jest całkowicie przejezdna. Sporo kierowców więc już z niej korzysta. Teoretycznie prawo do tego mają tylko mieszkańcy dojeżdżający do swych posesji usytuowanych przy tej drodze. W praktyce od góry od kościoła, ustawiony jest znak zakazu ruchu, jednak jadąc od dołu, od centrum Trzycieża, znaku nie widać. Fakt ten wykorzystują kierowcy i na drogę wjeżdżają.

    (indi)

    Tagi:

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego