Uprawiał konopie na maść. Może trafić do więzienia

FRYDEK-MISTEK / Policja kryminalna postawiła zarzuty 41-letniemu mężczyźnie, który w 2020 i 2021 roku wyhodował 29 konopi indyjskich, z których miał zamiar wyprodukować maść. Najwyższe rośliny osiągnęły wysokość do dwóch metrów.

Według ustaleń śledczych oskarżony uprawiał rośliny na swojej działce w jednej z miejscowości na terenie powiatu frydecko-misteckiego. W 2020 roku miał na swojej działce 5 roślin, w 2021 było ich już 24.

Jak sam oskarżony stwierdził w oświadczeniu, w 2020 roku nasiona konopi wybrał z mieszanki paszowej. Następnie zasadził je na swojej działce. Po wyhodowaniu roślin wysuszył je i z suchej masy zrobił domową maść, z której korzystali członkowie jego rodziny. Przepis na jej produkcję znalazł w Internecie.

W tym roku zasadził kolejne rośliny z nasion uzyskanych z zeszłorocznej hodowli, wyhodowane w ten sposób rośliny chciał ponownie wykorzystać do produkcji maści. Powiedział też, że nigdy nie używał uprawianej marihuany w żaden inny sposób.

Oskarżony wszystkie rośliny przekazał policji.

Do tej pory mężczyzna nie był karany. Niemniej za ten czyn grozi mu od roku do pięciu lat więzienia.