Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CIESZYN / W galerii Domu Narodowego oglądać można nową wystawę plakatów. Ale nie tylko w galerii! Twórcy wystawy – Joanna Heller i Mikołaj Bizoń wybrali osoby zarówno z przeszłości, jak i teraźniejszości oraz miejsca, które mogą mieć potencjał tożsamościotwórczy.
Miejsca te naniesione są na dostępnej w galerii oraz wybranych punktach w mieście mapach, opisują je plakaty, a w terenie oznaczone są różowymi wstążkami.
Współczesna tożsamość Cieszyna
– Chcemy dokopać się do tej prawdziwej tożsamości. Wychodzimy z założenia, że mieszczańskie pojmowanie Cieszyna jest bardzo powierzchowne, a my powinniśmy szukać głębiej. Naszą nadrzędną ideą jest nadawanie znaczeń i przetwarzanie pewnych obiektów kulturowych i ideowych. Tak bowiem według nas należy pojmować współczesną tożsamość Cieszyna. Historia nie powinna być złotym cielcem, któremu należy się cześć, który jest zamknięty w gablocie i nic z niego nie wynika. Cieszyn potrzebuje sięgać do przeszłości, ale powinien także potrafić ją przetworzyć, nadać nowe, współczesne znaczenie – mówiła podczas wernisażu Joanna Heller.
Projekt „Jeszcze nie ma” został stworzony przez Joannę Heller i Mikołaja Bizonia w celu odkrycia Cieszyna na nowo. Podjęli oni próbę stworzenia nowego cieszyńskiego panteonu w celu odnalezienia prawdziwej, pogłębionej tożsamości miasta oraz zachęcenia samych mieszkańców do własnych poszukiwań w głąb siebie i Cieszyna.
Wyjść poza utarte schematy
Temu też ma służyć wyjście z przedsięwzięciem poza galerię, w teren. Ale, jak zastrzegają artyści, stworzony przez nich bardzo skrócony cieszyński panteon ludzi i obiektów nie miał na celu przygotowania jakiejś zamkniętej encyklopedii. – Dlatego nasze plakaty raczej tylko zarysowują perspektywę, żeby zachęcić Was do dalszych poszukiwań w głąb siebie i Cieszyna.
– Celem naszego projektu jest odkrycie Cieszyna na nowo. Ważne jest poszukiwanie nowej formy, wyjście poza pewne utarte schematy, poruszenie mieszkańców. Stąd też nazwa – Jeszcze nie ma. To, co widzimy na ścianach już jest albo było. Pytanie, co będzie, co dopiero powstanie, choć tego jeszcze nie ma? – podsumowała Heller.
W galerii i w terenie do końca miesiąca
Wystawa powstała we współpracy z Cieszyńskim Ośrodkiem Kultury „Dom Narodowy” w ramach programu małych grantów „Lokalni-kulturalnie”. Oglądać można ją do końca miesiąca. Przez cały październik artyści będą także starali się uzupełniać w terenie wstążki, jeśli te z jakichś powodów znikną.
(indi)
Tagi: COK Dom Narodowy, Joanna Heller, Mikołaj Bizoń, „Jeszcze nie ma”