Babie Lato Filmowe

REGION / Babie Lato nie tylko na zewnątrz, ale przede wszystkim w kinie. Już 26. edycja polsko-czesko-słowackiego przeglądu filmowego rozpoczyna się w środę 3 października w kinie w Bystrzycy. Ostatni seans zostanie wyświetlony w sobotę.

Trzynaście filmów: sześć z nich w kategorii „Hity sezonu“, pozostała siódemka w „Konkursie debiutów“. A w większości przypadków, czyli aż 9 pozycji, będą to właśnie polskie produkce. To plan projekcji tegorocznego Babiego Lata Filmowego. – Po zeszłorocznej jubileuszowej edycji w tym roku BLF organizujemy z mniejszym rozmachem – wyjaśnia dyrektor i pomysłodawca imprezy Tadeusz Wantuła.

– Niestety, nie przyznano nam wszystkich dotacji i musimy sobie poradzić z mniejszymi środkami. Nie będzie zatem gości specjalnych, ale widzowie będą mogli jak zawsze podziwiać najnowsze kino z obu stron granicy – przekonuje Wantuła.

A więc Festiwal zainauguruje wystawa pt. „25 lat filmowych“ autorstwa Mariana Steffka z Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków w RC. A potem już same hity kinowe. Dla fanów polskiego kina organizatorzy przygotowali seans „Zimnej wojny“ Pawła Pawlikowskiego, czyli laureata tegorocznych „Złotych Lwów” 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. A poza tym film „Cicha noc“ Piotra Domalewskiego, polski komediodramat Pawła Maślony „Atak paniki” okrzyknięty przez krytyków debiutem dekady. Będzie też historia, którą inspirowało same życie. Konkretnie życie Jerzego Górskiego, który jako były narkoman ukończył bieg śmierci i ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach świata. To wszystko w filmie „Najlepszy” Łukasza Palkowskiego.

Co zaproponuje czesko i czesko-słowacka strona festiwalu? Będzie historia „Jana Palacha“ widziana reżyserskim okiem Roberta Sedláčka, romantyczny thriller „Hastrman“ Ondřeja Havelki, który na podstawie powieści Miloša Urbana opowiada historię wodnika, barona de Caus. W „Domestiku“ Adama Sedláka poznamy historię rowerzysty, dla którego sport stał się narkotykiem. Na ekranach kina zagości również pierwszy czeski „boat movie“, czyli „Do větru“ Sofii Šustkovej. Trzy ostatnie pozycje powalczą z polskimi produkcjami o tytuł „Złoty debiut“. Ogłoszenie wyników odbędzie się 6 października o godz. 19.00, również w kinie w Bystrzycy.
– Swoje filmy, które powstały w wyniku prac podczas tegorocznych wakacyjnych warsztatów teatralno-filmowych w Koszarzyskach, pokażą również młodzi twórcy – zdradzają organizatorzy.

Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne, to tegoroczne Babie Lato Filmowe zagości w kinach w Bystrzycy, Jabłonkowie i Trzyńcu. Jednak świeżo wyremontowane kino w Bystrzycy (MUZ-IC) będzie pełniło rolę głównego zaplecza festiwalu. Odbędzie się tam aż 12 darmowych pokazów. Szczegółowe informacje i opisy poszczególnych filmów można znaleźć na stronach internetowych imprezy.

kc