CIESZYN, TRZYNIEC / Uczniowie cieszyńskiego Zespołu Szkół Technicznych już od dwóch lat mogą przyuczać się do zawodu w Trzyńcu. Współpraca między szkołą a hutą została przedłużona, dzięki czemu pod Jaworowym będą mogli kształcić się nie tylko elektrycy – jak dotychczas – ale także mechatronicy.

    Umowa ze spółką-córką Huty Trzynieckiej

    Umowę o współpracę zawarto między ZST im. płk. Gwido Langera w Cieszynie a firmą Stroirny a Stavby – to spółka-córka Huty Trzynieckiej. Na mocy porozumienia praktyki odbywają dwa razy w tygodniu uczniowie drugiej klasy uczący się na elektryków, a raz w tygodniu – ich rok młodsi koledzy. Co więcej, od nowego roku szkolnego dołączą do nich mechatronicy. To „zawód przyszłości”, który skupia różne specjalizacje – między innymi elektrykę czy ślusarstwo.

    – Polscy uczniowie są bardzo sumienni i jesteśmy z nich zadowoleni. W ogóle pozytywnym zjawiskiem jest to, że tak dużo młodych garnie się do zawodów technicznych – przyznaje Marian Czyż, prezes spółki Stroirny a Stavby, cytowany przez portal Powiatu Cieszyńskiego.

    – Współpracę nawiązaliśmy przed dwoma laty. Jesteśmy w regionie transgranicznym i chcieliśmy wykorzystać położenie. Huta w Trzyńcu to jeden w większych tego typu zakładów, dlatego z dużą radością przyjęliśmy fakt, że jedna ze spółek córek podpisała z nami umowę. Na początku było trochę załatwiania, różnych formalności, powiązania polskich i czeskich przepisów, ale na pewno było warto – dodaje Bożena Cholewa, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Cieszynie.

    fot. powiat.cieszyn.pl

    Najpierw nauka, potem zatrudnienie?

    W spółce Stroirny a Stavby zatrudnionych jest ponad 1000 osób, z czego około 10-12 procent pracowników dojeżdża z Polski. Kadrę mogą w przyszłości stanowić także uczniowie, którzy teraz przyuczają się tam do zawodu. Już teraz za praktyki otrzymują wynagrodzenie – około 3000 koron, a firma zapewnia im dojazd.

    – Tutaj jest super. Pracuje się tu dużo bardziej spokojnie niż w Polsce. Nie ma takiego ciśnienia – zauważa Mateusz Sikora, jeden z uczniów ZST.

    – Jesteśmy dumni z tego, jak poczyna sobie ta szkoła, jak pani dyrektor wykorzystuje jej transgraniczne położenie. Fajne jest też to, że uczniowie na co dzień uczą się języka czeskiego, co ułatwi im znalezienie pracy po drugiej stronie granicy. A jak do tego dochodzą jeszcze zajęcia warsztatowe, to być może zwiążą swoją przyszłość z tym zakładem – podkreśla Michał Rajwa, naczelnik Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Cieszynie.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego