Była prezydentka Słowacji odwiedziła Kino na Granicy. Wejściówki na spotkanie z Zuzaną Čaputovą rozeszły się na pniu – zwrot.cz

    CIESZYN, CZESKI CIESZYN / Zarówno projekcja filmu „Prezydentka” w kinie Central, jak i spotkanie z główną bohaterką dokumentu w cieszyńskim ratuszu cieszyły się ogromnym zainteresowaniem widzów Kina na Granicy. W rozmowie z Zuzaną Čaputovą prowadzący Adam Michnik, redaktor naczelny Gazety Wyborczej, poruszył wiele ciekawych wątków, o których była prezydentka Słowacji ciekawie opowiadała.

    Dokument o pięcioletniej kadencji

    W programie trzeciego dnia Kina na Granicy dwa wydarzenia były bezpośrednio związane z postacią byłej Słowackiej prezydentki. Pierwszym z nich był pokaz filmu dokumentalnego opowiadającego o całym pięcioleciu Zuzany Čaputovej, który zorganizowano w czeskocieszyńskim kinie Central. Sala wypełniła się niemal do ostatniego miejsca.

    Dokument, który kręcony był na bieżąco przez całą kadencję, pokazywał nie tylko polityczne działania słowackiej głowy państwa – spory z rządem, wyjazd w maju 2022 roku do Ukrainy czy wizytę papieża Franciszka – ale także problemy osobiste protagonistki. Musiała zmagać się z atakami, groźbami czy wyzwiskami wobec nie tylko jej samej, ale także rodziny i bliskich – co ostatecznie przesądziło o wycofaniu się Čaputovej z wyścigu o drugą kadencję. Z obrazu wyłaniał się wizerunek polityczki jako tej, która musi przede wszystkim reagować na czynniki zewnętrzne (pandemię i agresję rosyjską w Ukrainie) oraz odpowiadać na personalne ataki środowisk opozycyjnych wobec pierwszej kobiety na stanowisku prezydenta.

    Polaryzacja społeczeństwa na Słowacji

    Drugim wydarzeniem było z kolei spotkanie ze słowacką polityczką w cieszyńskim ratuszu. Prowadzący je redaktor Adam Michnik zapytał między innymi o podziały w słowackim społeczeństwie. Zdaniem Čaputovej, polaryzacja jest szerokim zagadnieniem:

    „To oczywiście poważny problem. Ja już nie nazywam tego zjawiska polaryzacją, a fragmentaryzacją, ponieważ nie chodzi tu tylko o podział społeczeństwa na dwa obozy. Ono jest podzielone na wiele grup o różnych poglądach, mających często przeciwstawne opinie, a nawet wartości.

    Chcę jednak zaznaczyć, że ta różnorodność postaw i opinii to coś naturalnego dla demokracji. Ona ceni różnorodność, pluralizm i stara się te przeciwności łączyć przez dialog i wzajemny szacunek. Chorobą naszych czasów – nie tylko na Słowacji – jest radykalizacja wewnątrz tej fragmentaryzacji. Radykalizm uniemożliwia dialog, całkowicie ignoruje szacunek dla odmiennego zdania, posługuje się negatywnymi emocjami – nienawiścią, strachem przed nieznanym, przed przeciwnikiem.

    Słowacja liczy 5,5 miliona mieszkańców i każdy taki podział osłabia społeczeństwo. To tak, jakby zaatakowany został system odpornościowy. Żyjemy w czasie kryzysu, a zarządzanie nim w społeczeństwie osłabionym jest o wiele trudniejsze”.

    Przyczyny wzrostu radykalizmu politycznego

    Była prezydent wskazała też zagrożenia dla demokracji, które przyczyniają się do wzmacniania postaw radykalnych:

    „Kryzys finansowy w 2008 roku, migracyjny w 2015, pandemia, rosyjska agresja na Ukrainę, rekordowa inflacja, kryzys energetyczny – wszystko to działa jak katalizator rozkładu demokracji. Są też inne czynniki: globalizacja, pogłębiające się różnice między bogatymi a biednymi, zmiany na rynku pracy związane z nowymi technologiami oraz masowy napływ dezinformacji i propagandy za pomocą mediów społecznościowych. Wszystko to prowadzi nie tylko do zwijania demokracji, ale także wpływa na społeczeństwo. Ludzie czują się przez to niepewnie, że świat się zmienia, a ten, który znali i rozumieli, wydaje się obcy. Nie potrafią reagować na te zmiany, chociaż to oczywiście duże wyzwanie. Wielu psychologów – choćby Erich Fromm – dawno temu już pisało, że gdy ludzie czują się niepewnie, tęsknią za porządkiem, autorytetem i silną ręką. Dlatego właśnie wiele osób kieruje się ku radykalnym partiom, które często obiecują szybkie działania i przywrócenie ładu – bez względu na to, czy są w stanie te obietnice spełnić. Daleko nie trzeba szukać, przecież wszyscy znamy pewnego światowego lidera, który obiecał, że zakończy wojnę w Ukrainie w 24 godziny, potem do inauguracji, potem padały kolejne terminy. My wciąż czekamy.

    Nie chcę, aby nasza uwaga skupiała się na tym, co inni robią źle. Sama byłam częścią aparatu kierującego państwem, chociaż z relatywnie ograniczonymi kompetencjami – bez uprawnień wykonawczych. Kluczowe pytanie dla mnie brzmi: co demokratyczni politycy mogą robić lepiej? Gdzie zawiodło to spektrum demokratyczne? Gdzie zawiedliśmy? Dlaczego zostawia się tak dużo przestrzeni liderom populistycznym i radykałom?„.

    Samotność władzy

    Na zakończenie spotkania dopuszczono kilka pytań z sali. Jeden z uczestników nawiązał do filmu i pytał, czy sprawowanie urzędu prezydenta wiąże się z samotnością. Čaputová odpowiadała:

    Najszybsza odpowiedź na to pytanie brzmi: w pewnym sensie tak. Owszem, miałam ogromne wsparcie ze strony rodziny – mojego partnera, bliskich, moich dzieci. Miałam wokół siebie zespół świetnych ludzi. Mimo wszystko to stanowisko jest dość samotne. Nie organ kolegialny jak rząd czy ministerstwo, gdzie minister ma swoich sekretarzy stanu i innych współpracowników. Ta samotność ma jednak też swoje zalety – odpowiada się tylko za własne decyzje i wypowiedzi. Ceną jest, do pewnego stopnia, izolacja.

    Starałam się być niezależna od partii politycznych, ale z tego też ta izolacja wynikała. To jednak część sprawowania mandatu prezydenta.

    Na Słowacji można być prezydentem i członkiem partii politycznej jednocześnie, ale przecież wybrali mnie ludzie i to przed nimi odpowiadałam. Także przed konstytucją i wartościami, dla których zostałam wybrana. Podejmując każdą ważną decyzję, zostaje się samemu ze sobą, więc trzeba ją przemyśleć i zastanowić się, jak ją obronić publicznie. To bardzo specyficzny rodzaj samotności”.

    Warto dodać, że spotkanie było nagrywane i zapis audio rozmowy będzie udostępniony w sieci.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      REKLAMA Reklama

      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego