Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
Jan Bortel, prowodyr podpalenia drewnianego kościółka w Gutach, został kilka dni temu warunkowo zwolniony z więzienia. Pierwotnie miał odsiedzieć dziewięć lat za przestępstwo, które według niego miało być zemstą na Bogu za swoją chorobę. Jego wspólnik podpalacz, Jakub Hurník, został zwolniony warunkowo z więzienia w zeszłym roku, a trzeci podpalacz nie doczekał wolności i zmarł z powodu niewydolności serca.
– Mogę potwierdzić, że skazany został zwolniony warunkowo w dniu 30 stycznia 2026 przez Sąd Rejonowy w Pardubicach. Okres próbny został ustalony na cztery lata, podczas których skazany będzie pod nadzorem służby kuratorskiej i mediacyjnej – powiedział Igor Krajdl, rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrawie.
Trzej młodzi mężczyźni zostali skazani za przestępstwo podpalenia zabytkowego przez Sąd Okręgowy w Ostrawie – Jakub Bortel został skazany na dziewięć lat, Lukáš Hurník miał odsiedzieć osiem lat i został zwolniony przez sąd w zeszłym roku za dobre zachowanie. Trzeci skazany otrzymał tylko trzy i pół roku, ponieważ w momencie ataku nie był jeszcze pełnoletni. Jednak wkrótce po skazaniu zmarł z powodu niewydolności serca.
Zemsta na Bogu za chorobę
Mężczyźni podpalili XVI-wieczny kościół w nocy z 1 na 2 sierpnia 2017 roku. Ich czyn spowodował szkody materialne szacowane na 20 milionów koron oraz nieobliczalne szkody wynikające ze zniszczenia zabytku. Kościółek w Gutach spłonął doszczętnie w ciągu kilkudziesięciu minut.
Jak ustaliła policja, Jan Bortel był prowodyrem podpalenia, Lukáš Hurník pełnił rolę kierowcy – dwa dni po pożarze sam zgłosił się na policję. Najmłodszy z całej trójki obrzucił kościół butelkami z benzyną i zapalił zapałkę. Żaden z młodzieńców nie przyznał się do winy.
Motywem Bortela mogło być to, że chciał zemścić się na Bogu za swoją śmiertelną chorobę, ponieważ cierpi na ataksję Friedreicha, wrodzoną chorobę mózgu i rdzenia kręgowego. Eksperci twierdzą, że mógł zainspirować się do podpalenia podczas słuchania tak zwanego nordyckiego metalu, w którym pojawiają się motywy płonących kościołów.
Wierna replika kościoła Bożego Ciała w Gutach została wybudowana w tym samy miejscu przez parafię rzymskokatolicką w Trzycieżu we współpracy z diecezją ostrawsko-opawską. Koszt budowy przekroczył 33 miliony koron – odbudowa została sfinansowana z odszkodowań ubezpieczeniowych i darowizn od wiernych. Do jej budowy zużyto ponad 600 metrów sześciennych drewna.
Przeczytaj także: