NAWSIE / W niedzielę 25 sierpnia odbył się finał gry „League of Legends”. W tym roku po raz pierwszy zorganizowano go na żywo w Domu PZKO w Nawsiu. Na ekranie projekcyjnym były wyświetlane rozgrywki, które przyciągnęły wielu fanów e-sportu z okolicy.
O godzinie 15.00 rozpoczęła się finałowa bitwa między drużynami Kukinasmokina (KKS) i Obchodnicy (CYC), która wywołała ogromne emocje wśród zgromadzonych widzów. Zmagania graczy komentował Denis Wacławek, Marek Foniok oraz organizator imprezy Adam Maksymilian Hajduk.
Trzecia gra trwała 46 minut i była to jedna z najbardziej zaciętych walk w całym turnieju Battle for Zaolzie. Zwycięzcami byli chłopcy z drużyny Kukinasmokina, którzy w czwartej grze potwierdzili swoje zwycięstwo wynikiem 3:1. Drużyna Kukinasmokina składała się z Marka Kwaczka, Adriana Ondraszka, Mariusza Zawadzkiego, Tomasza Ruckiego oraz Marka Karlubíka.
Finał był pełen emocji i niezapomnianych momentów
„Muszę przyznać, że na początku miałem sporo obaw – martwiłem się, że coś może pójść nie tak, szczególnie z uwagi na fakt, że było to nasze pierwsze takie wydarzenie w wersji na żywo. Jednak na koniec wszystko poszło zgodnie z planem. Organizacja przebiegła bez większych problemów, a atmosfera na miejscu była fantastyczna. Gracze i widzowie włożyli w bitwę mnóstwo energii, co sprawiło, że finał był pełen emocji i niezapomnianych momentów. Jestem dumny z tego, co udało nam się osiągnąć, i już teraz nie mogę doczekać się kolejnej edycji!” – powiedział organizator imprezy Adam Maksymilian Hajduk.
Po emocjonujących rozgrywkach uczestnicy i widzowie czekali na przyjazd finalistów do domu PZKO, aby świętować zakończenie turnieju. Wszyscy bardzo dobrze się bawili.
Organizatorzy planują robić kolejną edycję w przyszłym roku, więc jeżeli nie zdążyliście się wziąć udziału w bitwie w tym roku, to organizatorzy zapraszają na przyszły.