W niedzielę odbył się odpust na Kościelcu. Pogoda była wręcz idealna

CIERLICKO-KOŚCIELEC / W niedzielę 13 sierpnia w Cierlicku-Kościelcu odbył się odpust ku czci św. Wawrzyńca. W tym dniu odbyły się dwie msze święte, przygotowane były stoiska odpustowe oraz karuzele, a w Domu Polskim Żwirki i Wigury można było zjeść kołacze lub pyszny obiad.

W niedzielne przedpołudnie w kościele św. Wawrzyńca na wzgórzu kościeleckim odprawiono dwie uroczyste msze. Najpierw w języku polskim, a następnie w języku czeskim.

Na placu przed kościołem już tradycyjnie ustawione były różne atrakcje i karuzele, które umieścił tutaj Lunapark Černý Korzár. Na ich widok ucieszyły się przede wszystkim dzieci. Tuż obok ustawione zostały stoiska odpustowe. Dorośli mogli skorzystać z bogatej oferty napojów i przekąsek. Przybyli mogli kupić również produkty domowej roboty, biżuterię, słodycze, zabawki lub pierniki odpustowe. W dodatku pogoda była wręcz idealna na taką imprezę.

Kołacze, obiady i wystawa w Domu Polskim

Członkowie Miejscowego Koła PZKO zaprosili przybyłych gości do Domu Polskiego Żwirki i Wigury, gdzie była czynna kawiarenka odpustowa. W sali Domu Polskiego można było kupić twarogowe, makowe lub orzechowe kołacze domowej roboty oraz obejrzeć wystawę. Przygotowane były też dania obiadowe. Dostępna była również Izba Pamięci Żwirki i Wigury. Natomiast przed budynkiem przygrywała orkiestra dęta Hasičanka z Suchej Górnej, a dzieci mogły przejechać się na koniu.

 – Jak co roku mamy kawiarenkę. Tym razem przygotowaliśmy wystawę Nowoczesnej Architektury Polskiej. Obecni mogą poczytać, co ładnego można w Polsce zobaczyć. A w klubie Ikar mamy dania obiadowe. Jest na przykład zupa gulaszowa, bigos, jelito z kapustą, mielonka z ziemniakami, czyli dla każdego coś dobrego – prezes MK PZKO Elżbieta Štěrba-Molenda.