Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
NAWSIE / Wczoraj dziękowano za plony w Nawsiu. Dożynki w Nawsiu organizują wspólnie gmina Nawsie i firma Netis. Na dożynki zapraszał już od kilku tygodni przyozdobiony wóz drabiniasty, który stał obok drogi wjazdowej do gminy.
Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się w kościele ewangelickim. Pastor Jan Fojcik pobłogosławili dożynkowy chleb. Robert Cieślar, dyrektor firmy rolniczej Netis, zmówił modlitwę dziękczynną za plony. Spod kościoła do gminnego centrum kultury wyruszył korowód dożynkowy. Niestety po południu przez wioskę przeszła ogromna burza, która powaliła drzewa i zatopiła drogi. Pod kościół, spod którego wychodził korowód dożynkowy, nie mogły więc dojechać wozy ciągnięte końmi. Korowód wyruszył na piechotę.
Podziękowano wszystkim rolnikom
Program rozpoczął występ połączonych chórów Melodia z Nawsia i Gorol z Jabłonkowa. Tegorocznymi gospodarzami zostali Igor Sikora ze swoją żoną Lenką oraz wójt gminy Marian Waszut z żoną Jolą.
Ze sceny podziękowano za pracę wszystkim rolnikom z Nawsia, którzy mają na terenie gminy firmy rolnicze, czyli hodują owce, krowy, itp.
Wystąpiła orkiestra dęta Jablunkovanka, zatańczył zespół Drevár. Publiczność świetnie się bawiła przy dźwiękach zespołów Nebe oraz Adam Bubík Bend. Do późnych godzin do tańca przygrywał DJ Václav Švenda.
Dodatkowe atrakcje
Nie brakowało także różnych atrakcji dla dzieci – dmuchanych zjeżdżalni, malowania na twarz. Była też wystawa traktorów i sprzętu rolniczego.
W stoiskach można było zakupić picie i smaczne potrawy. Pomimo burzy, która przed imprezą przetoczyła się przez wioskę, organizatorzy nie mogli narzekać na brak gości, kompleks za kościołem szybko się zapełnił. Choć akurat burza dała się organizatorom we znaki. Zniszczyła kilka stoisk, które udało się przed rozpoczęciem wydarzenia naprawić.

























































Komentarze