Zaolziańska młodzież bawiła się na Naszym Balu. Pierwsza edycja okazała się ogromnym sukcesem [ZDJĘCIA]

MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / W sobotę 28 stycznia Dom Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego „Kasowy” w Mostach koło Jabłonkowa zapełnił się po brzegi. Zaolziańska młodzież ubrana w stroje ludowe zorganizowała tam pierwszy młodzieżowy bal folklorystyczny.

Pierwsza edycja tej imprezy cieszyła się wielkim zainteresowaniem, bilety z miejscem przy stole zostały wyprzedane, a łącznie do „Kasowego” dotarło około 220 osób.

Bal rozpoczął się od scenki Jewki z Marysióm, które rozbawiły całą widownię swoimi opowiadaniami, jak za swoich młodych lat bale wymiatały. W fartuchach owych dwu pań kryli się Janek Michalik oraz Dominik Poloček.

„Na samym poczóntku bych was chcioł, co niejserdecznieji prziwitać na Naszym Balu. Witóm Gorolów, Dolanów, Tustelanów aji Tamstelanów, Poloków, Czechów, Szkopyrtoków, Słowioków a wszeckich, kierzi majóm radzi klimat sercu miłego Ksiyństwa Cieszyńskiego” – tymi słowami powitał wszystkich gości Janek Michalik.

Jak to na balu folklorystycznym, nie mogło zabraknąć chodzónego

Program rozpoczął się od chodzónego, do którego przygrywała Kapela Czerchla. W ciągu całego wieczoru pojawiło się na scenie aż 25 muzykantów. Z zaolziańskich kapel była to Kapela Bezmiana, Kapela Nowina oraz Kapela Czerchla. Z zaproszonych zespołów grała do tańca Cimbálová muzika Odera (CZ) i kapela Tygiel (PL).

W ramach programu organizatorzy przygotowali wspólną naukę tańca góralskiego „łowiynziok”, tombolę z nagrodami związanymi z folklorem oraz zabawę ze wstążkami. Wstążkę otrzymała każda kobieta przy wstępie, zadaniem było zawiązać ją najsympatyczniejszemu mężczyźnie na balu.