Dzisiaj „Semetryka”, przed tygodniem „Sylwestrowsko lovestory”. Przedstawienia po naszymu wróciły na scenę

NIEBORY, BOCONOWICE / Po dwuletniej przerwie spowodowanej koronawirusem, na scenę wróciły amatorskie zespoły teatralne PZKO grające sztuki w gwarze.

Sądząc po tłumach nie tylko na premierach, ale też na kolejnych występach, widzowie spragnieni są tego rodzaju spektakli. W tym roku przedstawienia w gwarze przygotowały już trzy amatorskie zespoły teatralne działające w Miejscowych Kołach PZKO.

Starzik, starka i internet w Gródku

W marcu odbyła się premiera spektaklu „Starzik, starka i internet” w Domu PZKO w Gródku. Autorem scenariusza był Kazimierz Cieślar. „Scenki z dzisiejszego przedstawienia były z życia wzięte. Śmiem twierdzić, że każdy na widowni, miał możliwość odnaleźć się w tym spektaklu, ponieważ podobne sytuacje odgrywają się w każdym domu” – powiedział po premierze autor.

Teatralny weekend w Gródku. W Miejscowym Kole PZKO zaprezentowano spektakl „Starzik, starka i internet”

Semetryka ponownie na scenie

W Wielkanoc spektakl pt. „Semetryka” zagrali aktorzy z zespołu teatralnego MK PZKO w Łomnej Dolnej. Aktorzy pod okiem reżysera Romana Niedoby przygotowali spektakl „Semetryka”. Autorem scenariusz jest Zbigniew Sikora. Widzowie zaolziańscy mogli obejrzeć prapremierę tej sztuki w roku 2014, w wykonaniu zespołu teatralnego z Milikowa.

Tradycja została wznowiona. W Wielkanoc w Łomnej zagrano przedstawienie

Kto nie był na premierze spektaklu w Łomnej, może nadrobić zaległości i wybrać się dziś do Boconowic. Początek spektaklu dzisiaj (22 maja) o godz. 16.00, polecamy jednak przyjść wcześniej, by kupić sobie smaczne kołacze przygotowane przez panie z Klubu Kobiet.

Majowa „Sylwestrowsko lovestory”

Olbrzymim powodzeniem cieszyła się „Sylwestrowsko lovestory” zespołu teatralnego MK PZKO w Śmiłowicach. Premiera tradycyjnie miała miejsce 1 maja w Domu Kultury w Śmiłowicach.

Zespół ze Śmiłowic ma olbrzymi atut – autorkę, która pisze scenariusze wprost dla śmiłowickich aktorów. Co więcej, można ją też oglądać na scenie. Dzięki pani Jarmili Chlebkowej aktorzy mogą zaoferować zawsze nowe zabawne historie.

W tym roku wybuchy śmiechu wywoływała historia głównego bohatera, który na sylwestra znalazł się nagle w obcym mieszkaniu w obcym mieście, brawurowo zagrana przez doświadczonych aktorów-amatorów.

A że dobra opinia o spektaklu rozniosła się po okolicy bardzo szybko, w ubiegłą niedzielę aktorzy zagrali w Domu PZKO w Nieborach, gdzie widownia pękała w szwach. Organizatorzy musieli donosić dodatkowe krzesła.