Przez granicę z Ukrainy na Słowację przedostał się zaledwie 11-letni chłopiec z Zaporoża. Z jedną plastikową torbą, paszportem i numerem telefonu zapisanym na ręce, przyjechał sam. Jego rodzice musieli zostać na Ukrainie.

    „Wolontariusze chętnie się nim zaopiekowali, zabrali go w ciepłe miejsce, zapewnili mu jedzenie i picie, które spakowali na dalszą drogę. Zjednywał sobie wszystkich swoim uśmiechem, nieustraszonością i determinacją, godną prawdziwego bohatera” – informuje słowackie ministerstwo spraw wewnętrznych.

    Chłopczyk miał na ręce i na kartce w paszporcie napisany numer telefoniczny. Dzięki temu udało się skontaktować z jego bliskimi, którzy przyjechali po niego na granicę. Cała historia skończyła się więc pozytywnie.

    Tagi:

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2022.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.