Samobójstwo urzędnika
Urzędnik arcyksiążęcej fabryki wódek w Błogocicach Füzer zastrzelił się 2 lutego 1902 roku na ulicy Przykopa w Cieszynie. Przyczyny samobójstwa nie stwierdzono.
Ślub córki nauczyciela
Maria Szotkowska, córka nauczyciela z Puńcowa, wstąpiła 3 lutego 1902 roku w związek małżeński z Janem Piszem z Karwiny. Ich ślub odbył się w Istebnej.
Śmierć nieznanego biedaka
Nieznany biedak zmarł nagle w nocy 3 lutego 1902 roku w Marklowicach. Dzień przedtem przybył do tej wioski nie wiadomo skąd i znalazł nocleg u jednego z tutejszych gospodarzy.
Podobno nazywał się Antonik, czego jednak nie udało się stwierdzić z całą pewnością, ponieważ zmarły nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Pochowany został 6 lutego na marklowickim cmentarzu.
Dożywocie zamiast kary śmierci
Józef Jopek z Łomnej Górnej zamordował pewnego Foldynę z Morawki, za co został skazany na karę śmierci. Jednak cesarz Franciszek Józef I zmienił ten wyrok w lutym 1903 roku na karę dożywotniego więzienia.
Skradł pieniądze ze skarbonki kościelnej
Pewien Adam Paszczyński rozbił skarbonkę w kościele parafialnym w Jabłonkowie i skradł z niej 11 koron. W lutym 1903 roku został skazany na 6 miesięcy więzienia.
Z obaw przed karą popełnił samobójstwo
Żołnierz 100. pułku 9. kompanii Paweł Ostruszka opuścił bez pozwolenia koszary w Cieszynie i przez dwa dni wałęsał się po karczmach, zalewając się obficie alkoholem. W końcu z obaw przed karą rzucił się w stanie podchmielonym pod koła pociągu na moście Kolei Koszycko-Bogumińskiej w Ropicy. Na jego straszliwie zmiażdżone i poszarpane zwłoki natrafiono 6 lutego 1906 roku rano.
Banda cyganów w Darkowie
W lutym 1906 roku przyjechała do Darkowa banda cyganów. Rozbiła siedem namiotów nad Olzą. Cyganie wyżebrali jakieś siano dla swych koni i skradli nieco drewna. Po dwu dniach pobytu, posiliwszy się wielką ilością piwa, ruszyli w dalszą drogę.
Natrafiono na zwłoki
Zwłoki Andrzeja Kantora znaleziono w sobotę 17 lutego 1906 roku rano na polu obok „Bożej Męki” w Pastwiskach (obecnie dzielnica Cieszyna). Zmarły pracował jako palacz w drukarni Prochaski w Cieszynie i był nałogowym alkoholikiem. Prawdopodobnie w stanie nietrzeźwym zboczył z drogi i zmarzł.
Spaliła się stodoła
W lutym 1906 roku stanęły w płomieniach stodoła i szopa chałupnika Ciupy w Darkowie. Wraz z budynkami spłonęło wszelkie wyposażenie wnętrz. Na domiar złego obiekty nie były ubezpieczone. Na szczęście stojący zaraz obok drewniany dom gospodarza Szwarca wraz z zabudowaniami nie spaliły się.
Napad na kobietę z Prus
Na kobietę z Prus, która szła w poniedziałek 19 lutego 1906 roku z Bogumina ku Kopytowu, napadł przy stodole pana Spitzera, stojącej tuż obok drogi, nieznany mężczyzna z nożem w ręce i grożąc jej śmiercią, zażądał od niej pieniędzy. Przestraszona kobieta oddała mu ostatnie dwie marki.
Znaleziono martwego noworodka
Zwłoki noworodka znaleziono w poniedziałek 8 lutego 1909 roku w potoku Strużka w Rychwałdzie. Matki dziecka nie wyśledzono. Głowa noworodka była cała podziobana od ptactwa.
Podpalacz podpalił budynki gospodarcze
W nocy 18 lutego 1909 roku spłonęły zabudowania gospodarcze przy plebanii w Rychwałdzie, składające się ze stodoły, chlewa i chlewków. Spaliło się wszystko doszczętnie z wyjątkiem krów i większej ilości słomy. Ofiarą płomieni padły także cztery świnie. Ogień został podłożony.
(gam)

Źródło: Fotopolska.eu
Komentarze