STONAWA / Około 30 samochodów, motocykle, a nawet jedną parę rolek poświęcono w niedzielę przed kościołem katolickim św. Marii Magdaleny w Stonawie z okazji święta św. Krzysztofa, patrona kierowców.
Przedtem odbyła się msza. W trakcie nabożeństwa zaczął padać deszcz. Po mszy jedna z obecnych parafianek skwitowała: – Pan Bóg sam poświęci. Z nieba.
Poświęcenia dokonał proboszcz parafii Roland Manowski-Słomka, który chronił się przed deszczem pod parasolem.
Święconą wodą pokropił nie tylko stojące przed kościołem i na parkingu obok samochody i motocykle, lecz na życzenie również jeden dziecięcy rower, a nawet parę rolek.
Warto jeszcze wspomnieć, że w niedzielę odbyło się również święcenie pojazdów przed kościołem św. Barbary w Łąkach.
Krzysztof był rzymskim żołnierzem. Pochodził prawdopodobnie z prowincji rzymskiej Licji, na terytorium dzisiejszej Turcji. Według tradycji został ochrzczony przez pustelnika i za jego radą osiadł nad rzeką, służąc pomocą podróżnym. Około 250 roku poniósł śmierć za wiarę w czasie prześladowania za panowania cesarza Decjusza.
Jako swojego patrona czcili świętego Krzysztofa przewoźnicy, tragarze, flisacy i pielgrzymi. Współcześnie jest czczony jako patron kierowców, a jego wizerunek zdobi wiele pojazdów mechanicznych.
(gam)
Tagi: błogosławieństwo pojazdów, św. Krzysztof