Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
OSTRAWA / W zagrodzie zwierząt afrykańskich w Ogrodzie Zoologicznym w Ostrawie wiosna to czas narodzin. Kilka tygodni temu urodziło się tu osiem młodych koba nilowego, teraz przyszedł czas na elanda zwyczajnego. W ciągu tygodnia urodziły się trzy młode tego gatunku – jeden samiec i dwie samice.
Chociaż samice elanda zwyczajnego, podobnie jak większość kopytnych, rodzą zwykle tylko jedno młode, odwiedzający mogą zaobserwować samice karmiące dwa, a nawet więcej młodych. Zjawisko polegające na równoczesnym karmieniu nie tylko swojego potomstwa znane jest u wielu zwierząt kopytnych, takich jak żyrafy, zebry, antylopy, hipopotamy, bawoły i inne gatunki.
Mleko matki jest w naturze towarem deficytowym, w związku z czym nie należy go marnować. Dlatego też dzielenie się pokarmem występuje częściej u zwierząt będących pod opieką ludzi, gdzie mają one wystarczającą ilość pożywienia i wody.
Naukowcy z ostrawskiego Zoo po raz pierwszy w historii opisali to zjawisko na przykładzie zebry Grevy’ego i zebry stepowej, a następnie hipopotama i żyraf z innych czeskich ogrodów zoologicznych.
Dlaczego matki dzielą się swoim mlekiem?
– Istnieje kilka teorii wyjaśniających, dlaczego tak się dzieje. Matka może nie rozpoznawać swoich młodych lub adoptować cudze. Karmienie nie swojego potomstwa może być również formą pomocy dla osobników spokrewnionych lub pomocą wzajemną, może również wynikać z konieczności pozbycia się nagromadzonego mleka oraz być formą zapłaty za wkupienie się w łaski silniejszego osobnika. Jest również teoria, choć nie potwierdzona badaniami, że w ten sposób samice uczą się bycia matkami. Niewiele badań wskazuje również na teorię wzajemności, ale nam się to udaje wykazywać na przykładzie żyraf i zebr – mówi Jan Pluháček, badacz z ostrawskiego Ogrodu Zoologicznego.
(SG)
Tagi: eland zwyczajny, Ogród Zoologiczny w Ostrawie