Baby boom u rzadkiego gatunku antylop

Od początku roku w Zoo w Ostrawie urodziło się osiem młodych koba nilowego. W rezultacie stado tych rzadkich antylop urosło do rekordowej liczby w historii hodowli ostrawskiego zoo, mimo że pod koniec ubiegłego roku do Ogrodu Zoologicznego w Kazaniu w Rosji pojechały cztery młode samice.

Miesiące zimowe to czas, kiedy w ostrawskim ogrodzie zoologicznym rodzą się antylopy. W tym roku urodziły wszystkie samice. Pierwsze młode urodziło się w połowie stycznia, ostatnie 3 kwietnia – w sumie pięć samic i dwa samce. Wszystkie czują się dobrze i są pod opieką swoich matek.

Stado, liczące łącznie 17 osobników, składa się z ośmiu samic, ośmiu młodych i jednego samca. To jak dotąd największa liczba koba nilowowego w historii ostrawskiego zoo. Dzieje się tak pomimo faktu, że w grudniu ubiegłego roku cztery młode samice zostały przetransportowane do zoo w Kazaniu w Rosji, aby pomóc w założeniu nowego stada hodowlanego.

Już od 2016 roku

Ogród Zoologiczny w Ostrawie hoduje koba nilowego od 2016 roku. Jest również zaangażowane w europejski program ex situ dotyczący tego gatunku. Do tej pory wyhodowano tu 24 młode. Antylopy mieszkają w Pawilonie Afrykańskim Zwierząt. W ciepłe dni można je zobaczyć na wybiegu wraz z żyrafami Rothschilda, antylopami eland i strusiami czerwonoskórymi.

Zagrożony ze względu na konflikty zbrojne

Kob nilowy (Kobus megaceros) jest najrzadszym z pięciu gatunków afrykańskich antylop żyjących na terenach podmokłych. Występuje tylko w północnym Sudanie Południowym i zachodniej Etiopii. Znane są tylko dwie większe populacje na obszarze Machar-Gambela oraz w rezerwacie Zeraf, który obejmuje bagna na zachodnim brzegu Białego Nilu.

Całkowita liczba tych antylop żyjących na wolności nie przekracza 5000 osobników, a ponieważ jest to obszar nękany od stu lat niemal nieprzerwanymi konfliktami zbrojnymi, los tego gatunku jest bardzo niepewny. Jego hodowla w ogrodach zoologicznych jest ważna nie tylko ze względu na ochronę przyrody, ale także z powodów badawczych.

(SG)