REGION/ Obecna sytuacja daje się we znaki wszystkim. A ograniczenie możliwości poruszania się szczególnie doskwiera turystom, dla których właśnie przemieszczanie się, a często też w przyjacielskich, sporych grupach, było tą aktywnością, która nadawała sens ich życiu.

    Jedna z członkiń PTTS „Beskid Śląski” w RC – Wanda Michalkowa – napisała więc dla swych towarzyszy z turystycznych szlaków wiersz dla pokrzepienia serc i ducha.

    (indi)

    WANDA MICHALKOWA

    BESKIDZIOKOM DLA POKRZEPIENIA SERC I DUCHA

    „Szumi jawor, szumi i szumi osika…” –
    pieśń ta z myśli naszej nigdy nam nie znika.
    Chociaż pan Prymula dał zakaz śpiewania,
    ale prawo nie zabrania nam spacerowania.

    W góry nigdy nie chodzimy w pojedynkę, sami.
    Więc dobrze, że pozwolili chodzić nam dwójkami.
    Beskidziok nie rzuci wędrówek jesienią,
    kiedy lasy, ścieżki złotem nam się mienią.

    Kroczmy więc śmiało wciąż dalej i wyżej,
    by mieć to uczucie – być przyrodzie bliżej.
    A kiedy wirusa wspólnie pokonamy,
    to na naszych kopcach wszyscy się spotkamy!

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego