WARSZAWA / W tym roku mija sto lat od słynnej Bitwy Warszawskiej, nazywanej również Cudem nad Wisłą. Ten konflikt zbrojny porównywany jest z odsieczą wiedeńską i bitwą pod Wiedniem, kiedy to Turcy zostali zatrzymani na przedpolach tego miasta.
W tym wypadku nawałę bolszewicką zatrzymano na przedpolach Warszawy, co uniemożliwiło rozszerzenie się inwazji bolszewickiej na dalsze kraje europejskie, a co za tym idzie, uratowało Europę przed komunistycznym terrorem. Zdaniem brytyjskiego polityka i dyplomaty Edgara D’Abernon Bitwa Warszawska była jedną z osiemnastu przełomowych bitew w historii świata.
Początek Bitwy Warszawskiej
Bitwa Warszawska rozpoczęła się 13 sierpnia 1920 roku, kiedy siły Armii Czerwonej dowodzone przez Michaiła Tuchaczewskiego zbliżyły się na wschodnie przedpola Warszawy i pobliskiej Twierdzy Modlin. Ważną rolę w tych burzliwych wydarzeniach odegrali ochotnicy.
Ówczesny wicepremier Ignacy Daszyński w imieniu rządu wzywał wszystkich zdolnych do noszenia broni o zgłaszanie się w szeregi wojska. Wielu studentów na czas wojny polsko-bolszewickiej przerwało studia i przywdziało mundury. Dowództwo nad ochotnikami objął generał Józef Haller.
Ochotnicy z najodleglejszych zakątków Polski
W stolicy istniało kilkanaście biur meldunkowych. Ochotnicy zgłaszali się nawet z najodleglejszych zakątków Polski. W wydarzeniach sierpnia 1920 roku ważną rolę odegrał kościół garnizonowy mieszczący się wtedy w byłym soborze prawosławnym na Placu Saskim. To w murach tej świątyni przed wymarszem na front nastąpiło poświęcenie sztrandaru Armii Ochotniczej. W ceremonii uczestniczył generał Józef Haller.
W dniu 12 sierpnia przed wyjazdem na linię frontu Naczelny Wódz Józef Piłsudski odbył krótką naradę z premierem Wincenty Witosem.
Walki o Radzymin
W dniu 13 sierpnia przed południem rozpoczęły się walki o Radzymin, położony około 17 kilometrów od granic Warszawy. Z wieży tutejszego kościoła obserwator polskiej artylerii kierował ogniem artylerii na nacierającą bolszewicką piechotę. Po kilkugodzinnej walce oddziały polskie uległy przewadze wroga i opuściły miasto. Bolszewicy znajdowali się już tylko 15 kilometrów od stolicy.
Gazeta Kurier Warszawski napisała: „(…) Wielka chwila dziejowa wybiła. Wróg jest tuż u linii obronnej Warszawy.” W gimnazjum im. króla Władysława IV w tych dniach umieszczono koszary ochotników. Stąd do walki wyruszył 1 batalion 236 Pułku piechoty im. Weteranów 1863 roku. Jego kapelanem był ksiądz Ignacy Skorupka.
W nocy z 13 na 14 sierpnia mała wioska Ossów w pobliżu Warszawy zmieniła się w pole bitewne. Właśnie tutaj zatrzymał się na nocleg batalion, w którym służył ksiądz Skorupka. Składał się w większości z ludzi młodych, z których wielu nie miało jeszcze ukończonych 18 lat. O godzinie 3.30 z oddalonej stąd o dwa kilometry wsi Leśniakowizna nastąpił atak Armii Czerwonej.
Straty polskie były znaczne. Z ośmiuset idących do walki ochotników na polu bitwy pozostało około trzystu zabitych i rannych. Wśród poległych znaleźli się również ksiądz Skorupka i dowódca batalionu Stanisław Matarewicz.
Kiedy walczono pod Radzyminem, na odcinku 5 Armii dowodzonej przez generała Władysława Sikorskiego wytworzyła się trudna sytuacja. Zadaniem Sikorskiego było odciążenie frontu w rejonie Warszawy. 5 Armia rozpoczęła natarcie 14 sierpnia w godzinach rannych. Siły bolszewickie na tym odcinku trzykrotnie przewyższały siły polskie. Główne uderzenie wykonała dywizja generała Franciszka Krajowskiego.
Generał Łucjan Żeligowski objął dowodzenie polskimi oddziałami w rejonie Radzymina. W dniu 15 sierpnia około godz. 9.30 rozpoczął się szturm na Radzymin, który wsparły polskie czołgi. Po chwilowym zajęciu miasteczka Polacy zostali znowu wyparci przez Armię Czerwoną.
Również mała wioska Ciemne, położona dwa kilometry od Radzymina, była widownią ciężkich walk. Po zdobyciu jej przez bolszewików 13 sierpnia, została zaatakowana 15 sierpnia przez oddziały polskie wspierane przez czołgi. Wieczorem tego samego dnia Ciemne zostało wyzwolone. W tym samym dniu oswobodzono również Radzymin.
Manewr oskrzydlający Wojska Polskiego
Ze względu na trudną sytuację w rejonie Warszawy Naczelny Wódz Józef Piłsudski postanowił przyśpieszyć planowaną ofensywę. W dniu 16 sierpnia polskie jednostki znad rzeki Wieprz (prawy dopływ Wisły) ruszyły do ataku. Polskie uderzenie nadspodziewanie łatwo rozbiło siły bolszewickie, zmuszając je do odwrotu.
Kluczową rolę w tym brawurowym zwycięstwie odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną, opracowany przy udziale szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Tadeusza Rozwadowskiego, a przeprowadzony przez Piłsudskiego, przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy. Zwycięstwo polskie w 1920 roku przypieczętowała bitwa nad Niemnem.
Buława marszałkowska dla Wodza Naczelnego
Przywódca bolszewików Włodzimierz Lenin przegraną pod Warszawą nazwał „ogromną porażką swoich sił”. W dniu 14 listopada naczelnik Józef Piłsudski za zasługi w odzyskaniu niepodległości i jej utrwalenie otrzymał buławę marszałkowską. Zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej na blisko 20 lat ocaliło z takim trudem zdobytą niepodległość. Słusznie też zaliczane jest do najważniejszych wydarzeń w historii Polski i Europy.
Ciekawostki historyczne
W związku z możliwością zajęcia Warszawy przez bolszewików miasto opuścił niemal cały korpus dyplomatyczny. Jednym z nielicznych, którzy pozostali, był Achille Ratti, nuncjusz apostolski w Polsce i późniejszy papież Pius XI.
Wspomniany wyżej generał Franciszek Krajowski był czeskiego pochodzenia i pierwotnie nazywał się František Králiček. Urodził się w Velešínie v pobliżu miasta Český Krumlov. Po rozpadzie Austro-Węgier w listopadzie 1918 roku zgłosił się do Wojska Polskiego. Rok później zmieniono mu nazwisko na Krajowski.
Rząd premiera Wincentego Witosa został obalony w maju 1926 roku przez Józefa Piłsudskiego. Sam Witos emigrował w 1930 roku do Czechosłowacji. Przebywał w miasteczku Rožnov pod Radhoštěm, a potem od 1937 roku w Gródku na Zaolziu, gdzie w 2003 roku odsłonięto obelisk z tablicą pamiątkową, upamiętniający jego pobyt.
Bitwa o Radzymin została odtworzona m. in. przez Jerzego Kossaka (syna Wojciecha Kossaka i wnuka Juliusza Kossaka) na obrazie „Cud nad Wisłą”. Widać na nim postać księdza Ignacego Skorupki, który jednak nie mógł w niej uczestniczyć, ponieważ poległ dzień wcześniej.
W dniu 7 października 2013 roku zmarł w wieku 113 lat (!) kapitan Józef Kowalski, ostatni weteran Bitwy Warszawskiej i najstarszy Polak. Świat ten opuścił w domu opieki społecznej w wiosce Tursk (gmina Sulęcin) w Województwie lubuskim.
W latach 1937 – 1939 wszystkich siedmiu głównodowodzących w Bitwie Warszawskiej z ramienia Armii Czerwonej padło ofiarą czystek stalinowskich w Armii Czerwonej. Michaił Tuchaczewskij, Gaja Dmitrijewicz Gaj, Tichon Chwiesin, Nikołaj Sołłohub, Władimir Łazariewicz i August Kork zostali straceni. Aleksandra Szuwajewa skazano w 1937 roku na osiem lat w łagrze. Kiedy w 1943 roku śmiertelnie zachorował, wypuszczono go na wolność. Dwa miesiące później zmarł.
Bitwa Warszawska na ekranie kinowym
W 2011 roku reżyser Jerzy Hoffman nakręcił film wojenny „1920 Bitwa Warszawska”. Hoffman ma na koncie takie słynne ekranizacje jak „Pan Wołodyjowski”, „Potop”, „Ogniem i mieczem”, „Trędowata”, „Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem”, „Znachor” i inne.
W filmie w postać Józefa Piłsudskiego wcielił się Daniel Olbrychski, generała Tadeusza Rozwadowskiego zagrał Marian Dziędziel, księdza Ignacego Skorupkę Łukasz Garlicki, premiera Wincentego Witosa Andrzej Strzelecki, generała Józefa Hallera Jacek Poniedziałek, generała Władysława Sikorskiego Dariusz Kordek, majora Bolesława Wiedniawę-Długoszowskiego Bogusław Linda.
Na planie filmowym pojawił się również rosyjski aktor Aleksander Domogarow, znany z roli Bohuna w „Ogniem i mieczem”.
(gam)
Tagi: cud nad Wisłą, marszałek Józef Piłsudski
Komentarze