W Wiśle szykuje się Mała Prywatka PRL-u

WISŁA / Moda na epokę, kiedy oficjalna nazwa państwa polskiego brzmiała Polska Rzeczpospolita Ludowa (PRL) wraca również pod Beskidy. W Muzeum Ustrońskim im. Jana Jarockiego w Ustroniu już ponad dwa miesiące można oglądać wystawę pod nazwą „Sentymentalna wystawa kryształów z epoki PRL-u”, w sąsiedniej Wiśle szykuje się Mała Prywatka PRL-u i to już w najbliższy weekend.

Na wszystkich, którzy pragną cofnąć się do minionej epoki, czeka w sobotę 11 i w niedzielę 12 lipca w Wiśle Mała Prywatka PRL-u. W tym roku jednak odbędzie się w ograniczonej formie.

– Prywatka PRL-u w tym roku zostanie ograniczona i zorganizowana na Placu B. Hoffa, bez dużych koncertów w amfiteatrze i takich atrakcji jak „autobus ogórek” czy „bar mleczny”. Tym razem do nazwy imprezy dodaliśmy słowo “mała”. Oczywiście ciągle czeka na nas wiele atrakcji, choć w nieco bardziej kameralnym wymiarze, jak na prywatkę przystało – mówi Katarzyna Czyż – Kaźmierczak, dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury.

Płyty winylowe, lody z wózka i prawdziwy saturator

Koncerty będą odbywały się na Placu B. Hoffa, w sobotę będzie można usłyszeć Łukasza Jemiołę i Urszulę Czerniak oraz Magdalenę Różowicz z Teatru Vis a Vis, natomiast DJ Macho zaprezentuje stare piosenki z płyt winylowych.

W oba dni nie zabraknie również takich atrakcji jak stoisko z płytami winylowymi, lody z wózka czy saturator z wodą sodową. Oprócz tego przed głównym wejściem do amfiteatru im. Stanisława Hadyny dzieci mogą pobawić się grami z okresu socjalizmu.

W niedzielę na Placu B. Hoffa od godz. 12.00 będzie można zapoznać się z historią rozwoju roweru od jego początków do czasu PRL-u oraz obejrzeć wystawę rowerów retro czy zaznajomić się z aranżacją fotograficzną w klimacie Polski Ludowej. O godz. 16.00 przyjdzie kolej na dancingowe piosenki zespołu Ingi Papkali T&T.

Trzy muzea PRL-u w całej Polsce

Niektóre przedmioty z czasów Polski Rzeczpospolitej Ludowej (1952 – 1989) znalazły miejsce w tematycznych muzeach. W Polsce są trzy takie placówki. Jedna z nich znajduje się w Krakowie. Powstała w 2012 roku w budynku dawnego kina „Światowid” w Nowej Hucie. Nie ma w niej na razie stałej ekspozycji, ale za to oferuje regularnie wystawy czasowe, spotkania, debaty i warsztaty.

Na kolejne Muzeum PRL-u można natrafić w Rudzie Śląskiej. Prowadzone jest przez Fundację Minionej Epoki i jest czynne tylko sezonowo, od 29 kwietnia do 30 września. Tutejsze ekspozycje przedstawiają przede wszystkim wnętrza mieszkań oraz przedmioty codziennego użytku używane w Polsce w latach 1945–1989. Na zwiedzających czekają m.in. zabytkowe samochody, galeria pomników i socrealistycznych obrazów oraz wiele innych niezwykłych pamiątek z tamtych lat.

Muzeum Czar PRL w Warszawie powołano do życia w 2014 roku w byłej praskiej Fabryce PZO. W ciekawie zaaranżowanych pomieszczeniach można zobaczyć m.in. plakaty propagandowe, autentyczne gazety, cenzurowane książki czy kartki na mięso. Przy stolikach z baru mlecznego goście mogą spróbować słynnej Oranżady Grochowskiej oraz poczytać książki i pograć w gry z epoki.

– Sentyment do PRL-u, który odczuwamy, to w istocie sentyment do ówczesnej codzienności – wyjaśnił raz reporterowi agencji Associated Press Mariusz Nurkiewicz, przewodnik, który nie tylko oprowadza gości z zagranicy po muzeum, ale też obwozi ich po ulicach Warszawy Nysą 522. Pokazuje im przy tym budynki z okresu socjalizmu.

– Kultowa „Nyska” czy eksponaty w naszym muzeum wzbudzają nostalgię nie tyle za „komuną”, co za minionymi czasami. W tamtym systemie nie było nic dobrego, ale ludzie na co dzień próbowali cieszyć się życiem – zakończył Nurkiewicz.  

(gam)