Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Od wczoraj maseczki szyte są również w pracowni krawieckiej Teatru Cieszyńskiego. Na rozpoczęcie akcji miało wpływ otwarcie sklepu tekstylnego.
– Musiałam stać godzinę w kolejce. Wszyscy kupowali materiały do szycia maseczek – mówi kierowniczka pracowni krawieckiej Karin Szostoková.
Już wczoraj szpital w Czeskim Cieszynie poprosił Teatr Cieszyński o pomoc. Tamtejszej dializie pilnie potrzebne są maseczki dla pacjentów i pracowników.
Pomoc w regionie organizuje przede wszystkim województwo morawsko-śląskie, które jest zarządcą Teatru Cieszyńskiego. Reszta maseczek trafi więc do województwa, które rozdzielać je będzie zgodnie z bieżącymi potrzebami.
– Pracujemy tu w czwórkę, kolejna koleżanka szyje w domu. Nie umiemy na razie powiedzieć, jaka będzie nasza dzienna produkcja, ale wiemy, że każda maseczka się liczy – krawcowa Karin Szostoková nie chce już, aby jej przeszkadzano w pracy.
Materiał trzeba przyciąć, obrębić, przeprasować, zszyć i uzupełnić sznureczkami. Produkcja maseczek będzie kontynuowana tak długo, jak długo będzie to konieczne.
Tagi: koronawirus, maseczka, Teatr Cieszyński