Na rajskiej imprezie bawiły się całe rodziny

KARWINA-RAJ / Organizatorzy Odpustu św. Anny połączonego z Festynem Ogrodowym, największej corocznej imprezy Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Raju, nie mogą narzekać na brak frekwencji. Tak samo było w tym roku, w niedzielę 28 lipca. Pogoda dopisała.

Już od rana czekały na uczestników odpustu, wracających z pobliskiej kaplicy, serca z piernika i oferty śniadaniowe. Serc odpustowych panie z Klubu Kobiet pod kierownictwem Anny Rzyman napiekły i udekorowały prawie 400 sztuk.

Na śniadanie można było zjeść kanapki domowej roboty, ciastka i kołacze. Ciastek przygotowano ok. 700, kołaczy w czterech smakach, z samym twarogiem, z twarogiem, powidłami i migdałami, z makiem oraz z orzechami, było 1600 sztuk.

Odpust rozpoczęły msze św., pierwsza w języku polskim, druga po czesku. Odprawione zostały przez ks. Dawida Kantora w kaplicy św. Anny, stojącej na tej samej ulicy co Dom PZKO. Po południu zebrali się tam jeszcze wierni na polsko-czeskim nabożeństwie eucharystycznym.

W Raju żywy jest kult św. Anny, w kaplicy regularnie odbywają się msze św., kaplica św. Anny jest również w pobliskim Darkowie. Święta Anna, według apokryfów matka Maryi i babcia Jezusa, uważana jest za patronkę matek, kobiet rodzących, wdów, małżeństw, ubogich, żeglarzy, piekarzy. Jej pamiątka obchodzona jest 26 lipca, wraz ze wspomnieniem jej męża Joachima, do nich razem zanoszone są modlitwy o wstawiennictwo za wnuki.

Druga część rajskiej imprezy to popołudniowy Festyn Ogrodowy, jednak Dom PZKO i ogród był do dyspozycji uczestników przez cały dzień. Na obiad panie pod wodzą Marii Owczarzy przygotowały zestawy ciepłych dań, był rosół, mięso wieprzowe lub kurczak, ziemniaki lub sałatka ziemniaczana, bogaty zestaw dodatków. W ogrodzie można było później zjeść placki ziemniaczane czy kiełbaski z grilla.

Gości festynu, a wśród nich konsul generalną RP w Ostrawie Izabellę Wołłejko-Chwastowicz, przywitał prezes Miejscowego Koła PZKO Tadeusz Puchała. Koncertowała karwińska orkiestra dęta Malá černá hudba. Organizatorzy zapraszają ten zespół co roku, ma on swoich wielbicieli, a przyciąga również Czechów, którzy chętnie przychodzą na tę pezetkaowską imprezę. Przygotowane były także gry i zabawy dla najmłodszych.

CR

GALERIA ZDJĘĆ