STRUMIEŃ / O tym, jak wyglądało życie Słowian w państwie Wielkomorawskim przed tysiącem lat przekonać mogli się ci, którzy w ostatni weekend wybrali się… do Strumienia. W zrekonstruowanej osadzie z X wieku odbywał się tam bowiem Festiwal Kultury Wielkomorawskiej.
Do Białogrodu zjechało kilka grup rekonstrukcyjnych. Przede wszystkim Wielkomorawska Drużyna Rekonstrukcji Wczesnosłowiańskiej „Leszy” z Cieszyna, głównych, wspólnie z gospodarzami Białogrodu, organizatorów festiwalu. – To pierwsza edycja festiwalu. Będziemy chcieli go kontynuować – mówi Aleksandra Mira Madej z drużyny Leszy. – Imprez rekonstrukcyjnych jest w lecie mnóstwo, ale wszystkie bardzo daleko, dlatego postanowiliśmy zrobić też coś u nas – wyjaśnia Katarzyna Katla Czylok, gospodyni osady mieszkająca w niej na stałe.
Były pokazy walk wojów, gry i zabawy takie jak Kubb, można było postrzelać z łuku, przymierzyć kolczugę i hełm, albo poobserwować pracę garncarzy lub samemu coś ulepić, a także spróbować dawnych potraw. Turyści, którzy odwiedzili osadę, oprowadzani byli przez jej mieszkańców. Bo dwie osoby mieszkają tam na stałe już od kilku lat, inne przyjeżdżają regularnie na soboty i niedziele czy wakacyjne wyjazdy. Mieszkają w takich chatach, w jakich żyli Słowianie w X wieku a zrekonstruowanych na podstawie wykopalisk archeologicznych. Bez prądu, wody, ze ścianami uszczelnionymi gliną wymieszaną z łajnem.
Kolejne wydarzenie, jakie planowane jest w Białogrodzie to swadźba, czyli słowiański ślub. – Wszystko postaramy się odwzorować jak najbardziej historycznie, więc będzie co oglądać! – zapraszają organizatorzy na 25 sierpnia. Osada otwarta będzie dla zwiedzających w godz. 10.00 – 21.00.
(indi)
Tagi: Festiwal Kultury Wielkomorawskiej
Komentarze