Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
TRZYNIEC / Równe pół metra długości i ciut więcej niż trzy kilogramy. Jan jest pierwszym dzieckiem, które urodziło się w tym roku w trzynieckim szpitalu na Sośnie. Chłopczyk, którego mama pochodzi z Wędryni, przyszedł na świat 1 stycznia 14 minut po północy. Osiem godzin później w tym samym szpitalu mamie z Trzyńca urodził się Tomáš.
Natomiast pierwszym dzieckiem w ogóle, które urodziło się w Czeskiej Republice, konkretnie w Kadaniu i to 23 sekundy po północy, jest również chłopiec – Jakub. W Polsce pierwsi mali obywatele pojawili się pięć minut po północy – Paulinka w Bielsku-Białej i Antoni w Żywcu.
Z pytaniem, jak to jest mieć w akcie urodzenia datę 1 stycznia, zwróciliśmy się do Renaty Lacko ze Śmiłowic. „Początek miałam vipowski – moje zdjęcie ukazało się w Trzynieckim Hutniku, dostałam też wyprawkę. Natomiast później rzadko kiedy w dniu urodzin dostawałam kwiaty, bo wszystkie sklepy były przecież zamknięte. Imprezę urodzinową organizuję najczęściej pierwszy weekend po Sylwestrze, bo 1 stycznia większość osób jest jeszcze w rozjazdach. Z drugiej strony tak sobie mówię, że te wszystkie fajerwerki o północy to właśnie dla mnie.
ikz
Tagi: dziecko, Nowy Rok, pierwsze dziecko
Komentarze