Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
KARWINA / Mimo że nadal zieją pustką okna trzech kamienic na Rynku Masaryka w Karwinie-Frysztacie, które otulone są siatką ochronną zabezpieczającą przed opadającym tynkiem, przed dawnymi witrynami jednej z nich zatrzymują się przechodnie. Pojawiły się tam bowiem tablice informujące o historii tych domów i ich dalszym losie.
Przez kilkanaście lat niszczały. Inwestor, który na początku trzeciego tysiąclecia nabył domy i przedstawił plany ich przebudowy na pensjonat dla seniorów, nie zażądał o przedłużenie terminu zezwolenia na budowę. Spółka jest zresztą w likwidacji. Miasto podjęło więc decyzję o zakupieniu budynków, by nie doszło do ich całkowitej dewastacji, i w ubiegłym roku stało się ich właścicielem. W tym roku powinien rozpocząć się remont.
Na renowację kamienic, by na powrót zmieniły się w reprezentacyjne domy zdobiące frysztacki rynek, potrzeba będzie dużych środków finansowych. To, że były długo niezamieszkałe i nieutrzymywane, miało negatywny wpływ na ich stan techniczny. Pocieszający jest fakt, że zdaniem fachowców da się je wyremontować i przywrócić im dawny blask.
Na razie w witrynach środkowego budynku obejrzeć można stare zdjęcia, przeczytać o historii kamienic, no i dowiedzieć się, jaka będzie ich przyszłość. Miasto planuje między innymi sklepy, urzędy oraz izbę pamięci tradycji górniczych. W niej powinny się znaleźć również eksponaty, które miasto nabyło od spadkobierców zmarłego przed rokiem znanego na całym Zaolziu historyka amatora, kolekcjonera i przewodnika Józefa Chmiela.
CR
Tagi: kamienica, Karwina, renowacja, Rynek Masaryka
Komentarze