Sztywny Pal Azji w cieszyńskim Domu Narodowym

„Nie gniewaj się na mnie Polsko, nie gniewaj się, (…) więc wybacz że na spotkanie spóźniłem się, ja naprawdę bardzo kocham Cię”.
To był trzeci bodaj utwór, jaki muzycy legendarnej polskiej grupy rockowej popularnej w latach 80. i 90. XX wieku zaśpiewali w piątkowy wieczór 24 lutego w dużej sali Domu Narodowego w Cieszynie.

Jeśli wtedy jeszcze ktokolwiek z koncertowych gości siedział na krześle ustawionym na widowni, to przy tym przeboju wstał. Sala była pełna. Niektórzy bawili się skacząc pod sceną, inni stojąc nieco dalej wsłuchiwali się w muzykę i śpiewali wraz z muzykami teksty bijąc po każdym utworze gorące brawa.

Wszyscy, którzy przyszli na koncert, byli zachwyceni nową inicjatywą cieszyńskiego Domu Narodowego. – Rewelacyjnie! Przypomniały mi się czasy młodości, kiedy słuchało się ich z dziewiąty razy przegranej kasety. W sercu została ta muzyka – zachwycał się Grzegorz, który cały czas skakał pod sceną. Na koncert przyjechał ze Skoczowa.

– Łączy pokolenia. Jest dużo polskości w tym. A to też jest ważne – podsumowała koncert Asia z Cieszyna. Na koncert przyszli całą rodziną, z nastoletnim synem. – Rodzice mi to puszczali, więc znam – mówił Marek przyznając, że słucha wielu gatunków muzyki, ale rocka właśnie też. – Ma swoją muzykę, ale naszą przyjmuje też – cieszy się jego mama.

Dla tych, którzy spóźnili się na spotkanie z polskością w rockowym wykonaniu „Sztywnego Palu Azji” na pocieszenie podajemy, że to bynajmniej nie ostatnia koncertowa inicjatywa Domu Narodowego. W planach są kolejne koncerty.

Najbliższe to 4 marca o 18:00 mniej znany „Riffertone” – duet, który występował na jednej scenie z Anią Dąbrowską, Natalią Kukulską, Piotrem Cugowskim i Kubą Badachem w projekcie Tribute to Michael Jackson Symfonicznie, Półfinaliści Must Be The Music. Support polskiej trasy Electrick Light Orchestra. 11 marca zespół „Sorry Boys”.

Jak zapewnia dyrektor Domu Narodowego Monika Sikora-Monkiewicz kierowana przez nią placówka proponować będzie kolejne koncerty. – Będą też Stonehange, Kobranocka, zagraniczny Kingstdown i inne propozycje. A na Święto trzech Braci wiele niespodzianek i fantastycznych gwiazd polskich i nie tylko. Szczegóły niebawem – zachęca Sikora-Monkiewicz.

A już jutro, w niedzielę 26 lutego coś dla tych, którzy dobrej, starej muzyki lubią sobie posłuchać w domowym zaciszu. Dom Narodowy zaprasza na Giełdę Płyt Winylowych.

(indi)