Zmierzyli siły w dyktandzie

CZESKI CIESZYN / Swoje zdolności w opanowaniu ortografii języka polskiego zmierzyli uczestnicy „Wielkiego Dyktanda dla Zaolzia”, które we wtorek przebiegło w auli Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie. Organizatorem kolejnej z rzędu edycji dyktanda było tradycyjnie Centrum Pedagogiczne dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Cz. Cieszynie.

W tym roku do auli przyszło 24 odważnych. Niektórzy pisali pojedynczo, inni próbowali sił w dwu lub trzyosobowych grupach, co było tegoroczną nowością.

–  Rozwiązywanie w zespołach zaproponowaliśmy w tym roku, ponieważ chcemy, żeby się Państwo przy pisaniu bawili, wspólnie w grupkach przyjaciół podjęli próbę zmierzenia się z polską ortografią –  mówi Barbara Kubiczek.

W zmaganiach udział wzięła spora grupka gimnazjalistów.

– Bez języka ojczystego właściwie nie ma narodu, nie ma społeczności narodowej. Rozwój każdego narodu i każdej społeczności, takiej jak my na Zaolziu, jest niemożliwy bez języka ojczystego – snuł rozważania o języku prof.Daniel Kadłubiec, który już od lat wspiera Wielkie Dyktando dla Zaolzia.

–  Między innymi trzeba znać formę jezyka, jest to ogromnie ważne dla całościowego jego opanowania. Stąd również dyktanda służą formalnemu opanowaniu języka – dodaje Kadłubiec.

A co na to uczestnicy dyktanda?

Dla Szymona i Michała, uczniów z Dębowca, największe trudności sprawiały nazwy geograficzne. Z kolei interpunkcja nie stanowiła dla nich problemu

–  Dyktando wydawało nam się prostsze niż w zeszłym roku. Dla nas najtrudniejsze były duże litery  i pisownia łączna i rozłączna  –  mówią Lucyna Škňouřil i Urszula Wałach.

Prace zostaną ocenione przez jury w składzie: Karol Daniel Kadłubiec, Lidia Kosiec oraz Katarzyna Zioła Zemczak, nauczycielka i metodyk Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego w Bielsku-Białej, która w tym roku była autorką dyktanda. Wyniki powinny się pojawić do 16 grudnia na stronach internetowych Centrum Pedagogicznego.

(AM)