Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
NAWSIE / Świąteczną atmosferę w trzecią niedzielę adwentu podkreślił koncert świąteczny „Ta święta noc”, który odbył się w Kościele Ewangelickim w Nawsiu. Organizatorem tego tradycyjnego koncertu jest Chór Żeński Melodia. Koncert dedykowano długoletniej prezes chóru Lidii Lisztwan oraz jej rodzinie.
Chór Żeński Melodia pod batutą Aleksandry Zeman zaprezentował publiczności utwory o tematyce bożonarodzeniowej ze swojej nowej płyty Ta święta noc, którą można było nabyć na miejscu.
Koncert rozpoczęła Edmunda Juroszek, solistka chóru Melodia. Zaśpiewała kolędę Gore gwiazda Jezusowi. Potem wystąpił chór dziecięcy Melodyjka, który prowadzi Alicja Trombik. Chór zaprezentował trzy utwory: Gwiazdka dla Ciebie, Zawieja i beznadzieja oraz Wesołą pastorałkę. Kolędę dla nieobecnych zaśpiewały Zuzanna Jaroš i Eliška Teofil.
Gościnny występ Canticum Nowum
W tym roku gościnnie wystąpił chór „Canticum Novum” pod batutą dyr. Leszka Kaliny. Na początek zaśpiewał Ave Maris Stella, prawosławną pieśnią Bogorodice Djewo, radujsja. Swój występ zakończył znanymi polskimi kolędami.
Na wielkie brawa zasłużył tenor Władysław Czepiec, który od lat współpracuje z Melodią. Tym razem wystąpił z Canticum Novum. Następnie zaprezentował kolędy w języku angielskim.
Występ Melodii
Potem już swoje utwory prezentowała Melodia. Wykonała dziewięć utworów. Między innymi „Ta święta noc” czy „Dzień jeden w roku”. Solo śpiewała mezzosopranistka Aleksandra Morcinek. Chórzystom akompaniował na fortepianie Filip Chobot. Wybór konferansjera był trafny, Dominik Morcinek stanął na wysokości zadania i prowadził koncert z humorem.
Chórzystki podziękowały i wręczyły duży bukiet kwiatów długoletniej prezes Lidii Lisztwan. Nową prezes chóru została Renata Kulka. – To dla mnie wielkie wyzwanie, bo pani Lidia postawiła poprzeczkę bardzo wysoko – przyznała Renata Kulka.
Po koncercie pastor Jan Fojcik zmówił modlitwę dziękczynną i pobłogosławił obecnym.
Wykonawcy nie zawiedli oczekiwań publiczności, która po brzegi wypełniła kościół, i zasłużyli na wielkie brawa.