Czeski portal novinky.cz w artykule pt. „Místo na hory vyrážejí lidé na výlety do Polska” zwraca uwagę na to, że mieszkańcy województwa morawsko-śląskiego wolą w wolnym czasie wybrać się do Polski, aniżeli w góry, gdzie jest w ostatnich tygodniach tłoczno.

    Dziennikarze czeskiego portalu piszą, że ludzie obawiają się tłumów w górach, dlatego wiele mieszkańców województwa morawsko-śląskiego daje pierwszeństwo jednodniowym wycieczkom do Polski. Przyciągają ich drewniane kościoły, zamki, zabytkowe miasta, wieże widokowe, ale również spacery wzdłuż rzek i jezior. W drodze powrotnej ludzie często dokonują zakupów i korzystają z poświątecznych wyprzedaży.

    Do Polski można wyjechać bez obowiązku kwarantanny

    Do tej pory nadal można wyjechać z Czech do Polski bez obowiązku bycia na kwarantannie albo posiadania negatywnego testu na obecność koronawirusa. Warunkiem jest jednak przekraczanie granicy czesko-polskiej na piechotę, rowerem lub samochodem osobowym. Osoby przyjeżdżające do Polski komunikacją zbiorową, tj. pociągiem, samolotem czy autobusem, czeka obowiązkowa dziesięciodniowa kwarantanna. Wrócić należy w ciągu 12 godzin (albo 24, ale wtedy należy mieć udokumentowany ważny powód wyjazdu).

    W komentarzach pod artykułem jest sporo pozytywnych reakcji. Internauci piszą, że jeżdżą do Polski, chwalą sobie zakupy w polskich sklepach i cieszy ich to, że w Polsce są łagodniejsze obostrzenia niż w Czechach.

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego