Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / We wtorek w siedzibie Centrum Pedagogicznego dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Czeskim Cieszynie pakowano tzw. „Bony Pierwszoklasisty”.
Przedstawiciele Macierzy Szkolnej, Towarzystwa Nauczycieli Polskich w RC oraz Centrum Pedagogicznego pakowali woreczki, które zostaną 4 września przekazane pierwszoklasistom w polskich szkołach na Zaolziu. 12 osób miało do zapakowania 250 woreczków, które zostaną rozwiezione w najbliższych dniach do 25 szkół.
Co się w nich znajduje? – Na razie to tajemnica. Chcemy, by była do niespodzianka dla dzieci i dla rodziców – powiedział Tadeusz Smugała, prezes Macierzy Szkolnej w RC.
Zdradził jednak, że w każdym woreczku znajduje się sześć wartościowych przedmiotów. Jeden Bon Pierwszoklasisty kosztował cca 700-800 koron. Projekt oprócz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie wsparła Macierz Szkolna, Centrum Pedagogiczne, Towarzystwo Nauczycieli Polskich w RC, Insgraf i IPN.
Akcja finansowana jest przez Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie. W ubiegłym roku „Bon Pierwszaka” był już realizowany na Litwie, gdzie dzieci, które rozpoczynały naukę w polskiej szkole, otrzymywały kompletną wyprawkę.
– Plecaki z pełnym wyposażeniem, książki i gry edukacyjne, zestawy śniadaniowe – takie wyprawki w ramach projektu „Bon Pierwszaka” trafiły dzisiaj do uczniów pierwszych klas szkół polskich na Litwie. Druga część projektu, który opiewa na kwotę 1 miliona złotych, będzie rozdysponowana indywidualnie przez każdą ze szkół – informował 1 września 2016 roku portal zw.lt.
Ten sam portal informuje też o tym, że prawie jedna trzecia litewskich rodziców przez rok oszczędza pieniądze, by móc kupić dziecku wyprawkę do szkoły, a co dwudziesty zaciąga na ten cel pożyczkę.
Tagi: Bon Pierwszoklasisty, Fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie", Macierz szkolna, Tadeusz Smugała
Komentarze