Trzanowice podziękowały za tegoroczne zbiory. Tutaj dożynki nie są tylko inscenizacją, bo we wsi wciąż żyją i pracują rolnicy

TRZANOWICE / W sobotę 20 września odbyło się doroczne święto plonów przygotowane przez Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Trzanowice przy wsparciu gminy. W Trzanowicach tradycyjne dożynki nie są jedynie pokazem dawnych obyczajów. W wiosce nadal nie brakuje gospodarzy, którzy na co dzień zajmują się uprawą pól i ogródków, dlatego na koniec lata mają za co dziękować.

Jak co roku obchody rozpoczął korowód, na którego czele jechali gospodarze w bryczce. Za nimi pojawiły się zaprzęgi konne, a następnie przyozdobione traktory i maszyny rolnicze.

Obrządek dożynkowy i występy na scenie

Główną częścią programu był obrządek dożynkowy z przekazaniem wieńca i chleba. Rolę gospodarzy od jedenastu lat pełnią Gabriela i Ryszard Jochymkowie. Na scenie wystąpiły zespoły „Trzanowice” i „Dziecka z Trzanowic”, które przygotowały także osobne programy artystyczne.

Później publiczność mogła także zobaczyć występy uczniów z miejscowej czeskiej szkoły oraz Szkoły Podstawowej im. Jana Kubisza w Gnojniku, do której uczęszczają polskie dzieci z Trzanowic. Następne punkty programu artystycznego na scenie zapewniły Zespół Folklorystyczny „Bystrzyca”, a także grupa śpiewacza „Jesienka” ze Strečna na Słowacji, Amatorska Grupa Gitarowa z Cieszyna oraz kapela „Chinaski Tribute”. A wieczorem zabawę poprowadził DJ Barto.

Konkurs na chleb i powidła

Tradycyjnie, jak co roku, odbyła się rywalizacja o najlepszy domowy bochenek chleba. Tym razem do konkursu zgłoszono 12 wypieków. O tym, który smakował najlepiej, decydowała publiczność – każdy mógł spróbować i oddać głos na ulubiony chleb. Najwięcej głosów zdobyli Karolina Beličinová (chleb nr 2) i Pavel Tomica (nr 7), którzy zajęli pierwsze miejsce. Drugie miejsce zdobyły Danuta Joksch (chleb nr. 6) i Anna Tomicová (8); trzecie Lucie Beličinová (chleb nr. 3); czwarte Hana Holmanová (chleb nr. 11); piąte Zuzka Rylko (chleb nr. 9).

Nowością tegorocznych obchodów był konkurs w robieniu powideł. Jego pomysłodawcami okazali się goście ze Strečna, współpracujący z Trzanowicami i innymi gminami w ramach wspólnego projektu.

Dożynkowe stoiska i dobra sprawa

Oprócz strawy duchowej na scenie, uczestnicy mogli liczyć także na bogatą ofertę kulinarną. Potrawy i napoje przygotowali zarówno organizatorzy z MK PZKO Trzanowice, jak i strażacy ochotnicy, członkowie stowarzyszenia „Matice Slezská”. Swoje stoisko wystawiła też organizacja „Nigdy nie jesteś sam”, prowadzona przez Renatę Czader na rzecz dzieci z niepełnosprawnościami.

Dla dzieci były także stoiska z atrakcjami. Nadmiar energii maluchy mogły spożytkować na zabawę na dmuchanych zamkach.

Podziękowania i piękna pogoda

Podziękowania za urodzaj złożyli wspólnie gospodarze, pastor miejscowego zboru ewangelickiego Michal Kluz oraz wójt Jiří Tomiczek. Tego dnia powody do wdzięczności były podwójne. Dziękowano nie tylko za plony, lecz także za piękną pogodę, która towarzyszyła całej uroczystości od słonecznego popołudnia aż po ciepły wieczór.