Redakcja
E-mail: redaktor@zwrot.cz
CIESZYN / W Cieszynie doszło dziś rano po godzinie 4 nad ranem do wybuchu w kamienicy na ul. Głębokiej. Część budynku się zawaliła. Udało się już opanować pożar. Na miejscu jest Specjalna Grupa Poszukiwawczo Ratownicza z Jastrzębia-Zdroju dysponująca specjalistycznym sprzętem ratunkowym oraz 4 psami poszukiwawczymi.
Państwowa Straż Pożarna informuje, że dziewięć osób zameldowanych w budynku jest bezpiecznych, dwie osoby są poszukiwane.
Pożar rozprzestrzeniał się na okoliczne dwie kamienice, z których ewakuowano 17 mieszkańców. Na miejscu jest inspektor nadzoru budowlanego, który stwierdza, jaki jest stan obu kamienic. – Osoby ewakuowane na pewno na razie nie mogą wrócić, bo na dachach budynków było zarzewie ognia – powiedziała burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz.
Z pożarem walczyło 18 jednostek straży pożarnej
– Po godz. 4.00 doszło w centrum Cieszyna, na ul. Głębokiej do wybuchu jednej z kamienic. Ustalane są wszelkie szczegóły tego zdarzenia – podało wcześnie rano miasto Cieszyn.
Na miejscu pracuje sztab kryzysowy. Miasto podaje, że 3 osoby zostały poszkodowane, trafiły do szpitala.

Zmiany w ruchu drogowym
Ruch w okolicach rynku i ul. Głębokiej jest obecnie wstrzymany! Do odwołania zostało zamknięte ścisłe centrum miasta od ul. Matejki w Cieszynie. Ze względu na prowadzoną akcję zakazy ruchu zostały także ustawione na wszystkich ulicach wlotowych do Rynku.
Na miejscu pracuje 30 zastępów straży pożarnej. Akcja potrwa jeszcze od kilku do kilkunastu godzin
Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, ewakuowanych zostało 17 osób z budynków przylegających do kamienicy, w której nastąpił wybuch. 3 osoby trafiły do szpitala, a z dwoma nie ma kontaktu – trwają ich poszukiwania pod gruzami. – Na miejscu pracuje inspektor nadzoru budowlanego i będzie decydował o losie budynków przylegających do tej kamienicy. Mieszkańcy z całą pewnością nie mogą teraz do nich wrócić, gdyż jeszcze przed chwilą na ich dachach widać było ogień – powiedziała nam burmistrz Gabriela Staszkiewicz.
Na miejscu działa 30 zastępów straży pożarnej. – Obecnie trwa stabilizacja konstrukcji budynku, by do środka mogli wejść ratownicy z psami. Akcja będzie trwać z pewnością od kilku do kilkunastu godzin, dopóki nie przeszukamy całego gruzowiska. Dla ewakuowanych osób miasto podstawiło autobus, jest też ogrzewany namiot – wyjaśnia bryg. Aneta Gołębiowska, rzeczniczka prasowa Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Dym unoszący się z miejsca tragedii widać praktycznie z każdego miejsca w centrum miasta. Na ul. Michejdy i przy schodach na ul. Kluckiego znaleźliśmy spalone fragmenty różnych książek – jak przyznał nam jeden ze strażaków, siła wybuchu jak najbardziej mogła spowodować rozrzucenie kawałków papieru na tak duży obszar.








Pożar opanowany. Trwa akcja ratunkowa
Jak przekazał cieszyński Ratusz, około 12:00 została zakończona akcja gaśnicza. Ściągana jest ostatnia kondygnacja budynku, a jedna ze ścian jest stabilizowana. W akcji ratunkowej bierze udział około 160 przedstawicieli różnych służb, w tym specjaliści z kamerami termowizyjnymi. W pogotowiu są także funkcjonariusze z psami.
Miasto prosi również o kontakt osoby, które chcą pomóc poszkodowanym – w tym celu należy dzwonić pod numer telefonu 882 904 978. Jak wspominaliśmy wyżej, na Rynku stanął specjalny namiot, w którym pomoc mogą uzyskać osoby, które nie mogą wrócić do swoich mieszkań. Dla tych, którzy ucierpieli w wyniku zdarzenia, zabezpieczono także miejsca w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym oraz Gościńcu Sportowym.

Komentarze