SKRZECZOŃ / Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Boguminie-Skrzeczoniu w niedzielę 22 października przyjmowało wyjątkowego gościa – wnuka Jana Nowaczyka, który zginął w Polenlagrze nr 32 i został pochowany w zbiorowej mogile na cmentarzu w Skrzeczoniu.

    W latach 1942-1945 w Nowym Boguminie w byłych koszarach wojskowych istniał niemiecki obóz pracy przymusowej tzw. Polenlager nr 32. Tam właśnie zwożono wysiedlonych Polaków z całymi rodzinami, zamykano ich i oddawano pod esesmański dozór, jak również przeprowadzono segregacje na zdolnych do pracy, mniej zdolnych i niepotrzebnych. Obóz był przystosowany do masowego prymitywnego pobytu w nieznośnych warunkach higienicznych, bez opału, właściwie tylko do nocowania a najsmutniejsze w tym podłym byciu było niskokaloryczne i niewystarczające wyżywienie, w wyniku czego panował głód.

    Jan Nowaczyk zginął w wieku zaledwie 40 lat w cegielni w Boguminie-Zabłociu

    Jednym z więźniów powyższego obozu był także Jan Nowaczyk, który urodził się 16 kwietnia 1904 roku w miejscowości Chwałkówno w powiecie gnieźnieńskim. Pracował w różnych gospodarstwach rolnych, a na początku drugiej wojny światowej zajmował się także drobnym handlem tłuszczami roślinnymi.

    Wykonywanie tego drugiego zajęcia naraziło Jana Nowaczyka na represje ze strony niemieckich okupantów, którzy zabraniali Polakom handlu. Po powrocie z jednej wyprawy handlowej zatrzymano Jana Nowaczyka i oskarżono przed niemieckim sądem w Gnieźnie. Nowaczyk został skazany na dziewięć miesięcy pozbawienia wolności. Po odbyciu kary został wywieziony do obozu pracy w Boguminie. Z wystawionego niemieckiego aktu zgonu wynika, że swoje życie zakończył 9 czerwca 1944 roku, czyli w wieku zaledwie 40 lat podczas ciężkiej pracy w cegielni w Boguminie-Zabłociu.

    Powyższą historię przedstawił Krzysztof Nowaczyk – wnuk Jana Nowaczyka podczas spotkania, które odbyło się w niedzielę 22 października w skrzeczońskim Domu PZKO. Na spotkaniu byli także obecni jego syn i wnuk.

    Krzysztof Nowaczyk o tym, gdzie jest pochowany jego dziadek, dowiedział się za pośrednictwem redakcji „Zwrotu”. Bliższe informacje o niemieckim obozie pracy przymusowej w Boguminie zaczerpnął z artykułu dziennikarki Czesławy Rudnik, natomiast w trakcie korespondencji z dziennikarką Sylwią Grudzień dowiedział się, że na liście 104 ofiar sporządzonej przez Chroboczka – a przechowywanej w Izbie Tradycji w Skrzeczoniu – figuruje nazwisko jego dziadka.

    Pomnik 104 Polaków – w środku Krzysztof Nowaczyk z prezesem Czesławem Gałuszką i wiceprezeską Beatą Grzebień

    Krzysztof Nowaczyk przekazał zdjęcie swojego dziadka

    Podczas spotkania w Domu PZKO Krzysztof Nowaczyk zapoznał obecnych członków zarządu skrzeczońskiego koła z historią swojej rodziny, która obecnie zamieszkuje okolice Poznania oraz przekazał pamiątkowe zdjęcie rodzinne swego dziadka Jana Nowaczyka z 1941 roku. Prezes koła Czesław Gałuszka i wiceprezes Beata Grzebień poinformowali zacnego gościa o działalności koła, a następnie w Izbie Tradycji gość miał możliwość bliższego zapoznania się z historią obozu Polenlager nr 32 oraz obejrzenia fotografii związanych z budową pomnika ku pamięci 104 Polaków, którzy zginęli w Polenlagrze nr 32.

    Następnie wszyscy wspólnie udali się na skrzeczoński cmentarz, gdzie zapalono znicze pod pomnikiem dzieła architekta Bronisławi Firli. Zwiedzono również okolice byłej cegielni w Boguminie-Zabłociu, gdzie Jan Nowaczyk zginął.

    Należy jeszcze dodać, iż w przyszłym roku 20 kwietnia odbędzie się na skrzeczońskim cmentarzu uroczystość wspomnieniowa – będzie to dokładnie w dniu 55. rocznicy odsłonięcia pomnika 104 Polaków, którego dokonano w 1969 roku. Krzysztof Nowaczyk zadeklarował wstępnie chęć wzięcia udziału w tej uroczystości.

    Danuta Guziur

    O pamięci o ofiarach Polenlagru nr 32 pisaliśmy już tutaj:

    Przeczytaj również o Izbie Tradycji w Domu PZKO w Skrzeczoniu:

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego