Deszcz nie zniechęcił turystów. Członkowie „Beskidu Śląskiego” odwiedzili Gucki wodospad

RZEKA / W sobotę 5 listopada grupa 18 turystów wybrała się na wycieczkę zorganizowaną przez Polskie Towarzystwo Turystyczno Sportowe „Beskid Śląski” w Republice Czeskiej. Celem wyprawy były Guckie Wodospady. Wycieczka wpisała się w realizowany w tym roku przez PTTS „BŚ” cykl wycieczek tematycznych – beskidzkie wodospady.

Deszczowa aura nie zniechęciła turystów

Po niezwykle ciepłych i słonecznych dniach akurat sobota 5 listopada była typowo jesienna. Było mglisto i dżdżysto. Pomimo tego z propozycji wspólnej wycieczki skorzystało 18 turystów.

– Wyciągnęliśmy parasole i peleryny i ruszyliśmy w drogę – relacjonuje Wanda Farnik.

Trasa wycieczki częściowo prowadziła nieoznakowanymi ścieżkami

„Beskidziocy” prowadzeni przez Tadeusza Farnika wyruszyli z Tyry. Wędrówkę zaczęli od dojścia nieznakowaną ścieżką do schroniska na Jaworowym.

– Najpierw odwiedziliśmy pomnik powstania Czechosłowacji z roku 1928, chwilę później pomnik stulecia Czechosłowacji z 2018 roku. Chodniki prowadzące do obu pomników są zarośnięte, ledwo przedeptane, a odnaleźć je można tylko dzięki GPS, bo nie prowadzą do nich żadne drogowskazy. Jakoś nikt o nich nie pamięta – zauważa Wanda Farnik.

Przypadkowe spotkanie z turystami z Polski

W schronisku na Jaworowym uczestnicy wycieczki zrobili sobie postój, by się ogrzać, osuszyć, wypić kawę czy piwo i zjeść kołacz. – Spotkaliśmy się tam przypadkiem z grupą czterdziestu turystów z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego z Bielska-Białej – dodaje Farnik.

Garść informacji krajoznawczych o celu wycieczki

– Wodospady Guckie mają wysokość około 7m. Znajdują się na stromych północnych zboczach Jaworowego, w źródłowym obszarze potoku Oldrzychowice. Geomorfologicznie jest to obszar bardzo dynamiczny. Częste są tu potoki błotne. Wodospady te powstały, jak większość beskidzkich wodospadów, na naprzemiennych warstwach twardego piaskowca i miękkiego iłowca. Cały obszar został w 2008 roku uznany za rezerwat przyrody. Dlatego poruszanie się tutaj jest ograniczone – wyjaśnia Tadeusz Farnik.

14 – kilometrową wycieczkę turyści z PTTS zakończyli w Rzece

Dalsza trasa wycieczki prowadziła najpierw z Małego Jaworowego szlakiem niebieskim, a później leśną drogą pod Guckim Wodospadem, na Guckie siodło. 14 – kilometrową wycieczkę turyści z PTTS „Beskid Śląski” zakończyli w Rzece.

(indi)