Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
BRENNA / Podczas gdy na Zaolziu większość balów jest odwoływana, te po polskiej stronie odbywać będą się normalnie. Przykładowo 11 lutego balować będzie można na Balu Góralskim organizowanym przez Oddział Górali Śląskich Związku Podhalan.
Organizatorzy nie ukrywają, że wzorują się na słynnym balu w Mostach Koło Jabłonkowa, który jest dla nich niedościgłym wzorem. Od kilkunastu już lat organizują więc bal góralski na zdecydowanie mniejszą skalę, jednak szczególny nacisk kładą na jego góralski klimat, muzykę i stroje.
– Będą grały nasze, góralskie zespoły z obu stron Olzy. Choć na mniejszą skalę, niż w Mostach, chcemy stworzyć podobny klimat – mówi Marek Stroński z Ogniska Górali Breńskich Oddziału Górali Śląskich Związku Podhalan, jeden z organizatorów zabawy.
Bal zaplanowany jest na 11 lutego w Karczmie pod Skalicą w Brennej Bukowej. – Nie wyczerpaliśmy jeszcze limitu miejsc. Zapraszamy więc wszystkich, którym w sercach gra góralska muzyka – mówi Stroński wyliczając, jaka muzyka popłynie ze sceny. A będą to: zaolziańska kapela „Potasz”, Kapela Góralska „Jaworzynczanie” z Jaworzynki i Kapela Górali Beskidzkich „Wałasi” z Koniakowa.
(indi)
Tagi: bal góralski, Kapela Górali Beskidzkich "Wałasi" z Koniakowa, Kapela Góralska „Jaworzynczanie” z Jaworzynki, kapela „Potasz”, Marek Stroński