OSTRAWA / Kiedy w słoneczne wakacyjne przedpołudnie piłam kawę w cukierni „U Babičky” na ostrawskim rynku Masaryka, dostrzegłam koło barokowej kolumny maryjnej nieliczną grupę turystów z przewodnikiem. Zaczęłam się zastanawiać, co takiego można pokazać turyście w Ostrawie. Przekonać się o tym miałam niebawem.

    W sobotę 16 października MK PZKO w Stonawie zorganizowało wycieczkę „Ostrawa, jakiej nie znamy”. Poprowadził ją wiceprezes Bohdan Prymus, posiadający licencję przewodnika oraz współpracujący z kopalnią-muzeum Michal w Ostrawie -Michalkovicach, o czym zresztą niedawno pisał „Głos”.

    Zwiedzanie rozpoczęto na placu Jana Prokeša, gdzie znajduje się największy i najwyższy kompleks ratuszowy w Republice Czeskiej oddany do użytku 28 października 1930. Jak się okazało, pierwotny zamiar architektów co do wieży był trochę inny. Jednak niestabilne żwirowe podłoże nie pozwoliło na wybudowanie potężnej, betonowej konstrukcji, więc musiano ją zastąpić nieco lżejszą, wykonaną ze stali i obłożoną miedzianymi płatami. Z tarasu widokowego wieży można było spojrzeć na miasto.

    Nie mam zamiaru opisywać dokładnie całej przechadzki przez miasto, ale chcę zwrócić uwagę na parę istotnych faktów, które poznaliśmy, a które być może, zaciekawią czytających. No i czy wiecie, że w budynku, gdzie jeszcze niedawno miała swoją siedzibę dyrekcja generalna spółki OKD, mieściła się dawniej dyrekcja generalna C.K. Uprzywilejowanej Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda, że w Ostrawie były trzy domy narodowe – czeski, niemiecki i polski. W czeskim ma dzisiaj swoją siedzibę Teatr im. Jiřího Myrona, Dom Polski stoi, a niemiecki zburzono po drugiej wojnie światowej, gdyż został uszkodzony w czasie nalotów na Ostrawę.

    Natomiast w miejscu, gdzie stoi dzisiaj Teatr im. Antoniego Dvořáka, był w XIX wieku targ bydła, które gnano tu z Galicji. Utracił swoje znaczenie, kiedy wybudowano Kolej Północną Cesarza Ferdynanda, bowiem wtedy bydło zaczęto transportować koleją.

    Po obiedzie w restauracji „U Cingra” rozpoczęła się druga część wycieczki – zwiedzanie kopalni-muzeum Michal. Muzeum prezentuje stan, jak wyglądała kopalnia po ostatniej odbytej tu szychcie. Chociaż żyjemy w kraju górniczym i prawie każdy wie, co to jest kopalnia, to dla pań były to rzeczy nowe, natomiast obecni panowie, z których większość w jakiś sposób była lub jest związana z górnictwem, mogli, oglądając niektóre eksponaty, przynajmniej stwierdzić: „ A u nas na Armadzie tego nie było”.

    Warto czasem, będąc w Ostrawie, oderwać wzrok od witryn sklepowych i spojrzeć nieco w górę, zachwycić się pięknem budynków użyteczności publicznej oraz kamienic i odnaleźć wszystkie style stosowane w budownictwie na początku XX w.

    Aleksandra Opioł

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego