Wytapiali żelazo metodą z X wieku

CIESZYN / Spacerowicze, którzy w sobotę i niedzielę przychodzili na Wzgórze Zamkowe, przecierali oczy ze zdumienia. Spodziewali się bowiem widoku średniowiecznych zabytków, ale nie przewidywali, że niczym wehikułem czasu przeniosą się do wczesnośredniowiecznego obozowiska.

Grupa rekonstrukcyjna zajmująca się odtwarzaniem wczesnego średniowiecza Cieszyński Ród z Golęszyc zorganizowała bowiem pokaz zatytułowany „Od rudy po żelazo”.

Przez dwa dni odwiedzający obozowisko rozbite na trawniku nieopodal Wieży Piastowskiej mogli przyjrzeć się pracy kowala. Odziany w strój z epoki Maciej Tomaszczyk rozgrzewał żelazo w ognisku, po czym kuł takimi samymi narzędziami i metodami, jak czyniono to ponad dziesięć stuleci temu i dawniej. W sobotnie popołudnie wygłosił także w sali konferencyjnej Zamku Cieszyn wykład na temat wytopu i obróbki żelaza we wczesnym średniowieczu.

Obszerny, profesjonalny film na ten temat obejrzeć możemy tutaj:

a także tutaj

W niedzielę pokazywał w praktyce to, o czym mówił podczas sobotniego wykładu. Przez dziewięć godzin trwał wytop żelaza w piecu dymarskim. Kulminacyjnym punktem trwającego dwa dni wydarzenia był wpierw spust żużla, a później rozbicie pieca i wydobycie zeń łupki gorącego żelaza.

Było to pierwsze z cyklu spotkanie z historią wczesnego średniowiecza organizowane przez Zamek Cieszyn i Miasto Cieszyn na Wzgórzu Zamkowym. Kolejne, poświęcone garncarstwu, zaplanowano na 10-11 lipca.

(indi)