PYRZOWICE/ Lotnisko będzie nosić imię Wojciecha Korfantego. Obecnie śląskie lotnisko oficjalnie nazywa się Międzynarodowy Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach.
W poniedziałek Sejmik Wojewódzki zatwierdził nadanie lotnisku patrona, o czym mówiono już od lat. Radni Sejmiku Wojewódzkiego zwracają uwagą na fakt, że będzie to doskonała okazja do rozpropagowania postaci Korfantego. Bo ten, kto na lotnisku będzie lub o nim usłyszy, będzie miał okazję zastanowić się, kim był jego patron.
Do pomysłu przychylnie nastawiony jest także zarząd Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA zarządzającego pyrzowickim lotniskiem.
– Uchwała sejmiku województwa śląskiego w sprawie nadania Międzynarodowemu Portowi Lotniczemu „Katowice” w Pyrzowicach imienia Wojciecha Korfantego wpisuje się w trwające obchody stulecia Powstań Śląskich. Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA jest gotowe do stosownego uhonorowania wybranego patrona – mówi Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy Katowice Airport.
Tak więc teraz tylko czekać na zmianę nazwy w praktyce, co wiąże się z szeregiem przygotowań i formalności. I być może na przyszłoroczne wakacje odlatywać będziemy już z „Korfantego” a nie, jak dotychczas, z „Pyrzowic”. – Na razie nie wiadomo od kiedy będziemy posługiwali się nową nazwą. Najprawdopodobniej dopiero od przyszłego roku – mówi Adamczyk.
(indi)
Tagi: Katowice Airport, lotnisko w Pyrzowicach, Międzynarodowy Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach, Wojciech Korfanty