Z jakimi problemami borykają się pracownicy transgraniczni? – zwrot.cz

    W pomoc pracownikom transgranicznym w rozwiązywaniu ich problemów włączyło się również Stowarzyszenie Rozwoju i Współpracy Regionalnej „Olza” z Cieszyna. Wszak Śląsk Cieszyński to wspólny, rozciągający się po obu stronach granicy region.

    Do czwartku 7 maja Stowarzyszenie „Olza” zbierało wszelkie uwagi dotyczące problemów pracowników transgranicznych. Apelowano o nadesłanie krótkich opisów sytuacji, które wynikają np. z różnych interpretacji obowiązujących przepisów i regulacji, niezrozumienia czy zwykłego niedoinformowania.

    Jakie sprawy zgłaszano najczęściej? Jak informuje Bogdan Kasperek ze Stowarzyszenia „Olza”, który zbierał informacje, były to:

    • korki i przedłużające się odprawy na otwartych przejściach granicznych;
    • konieczność otwarcia dodatkowych przejść nie tylko z uwagi na korki, ale przede wszystkim z uwagi na znaczne przedłużenie drogi do pracy. U nas typowym przypadkiem jest dojazd do pracy z Jaworzynki do Bukowca przez Cieszyn;
    • fakt, że pracownicy medyczni, pracownicy socjalni oraz wykonujący zawody około-medyczne jak np. fizjoterapeuci wciąż nie są zwolnieni z obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny po przekroczeniu granicy państwowej;
    • konieczność wykonywania testów przez pracowników transgranicznych, szczególnie zaś ich cena, dostępność i czas oczekiwania na wyniki;
    • problemy przedsiębiorców prowadzących swoje firmy w Republice Czeskiej lub Polsce, którzy mieszkają po drugiej stronie granicy;
    • chaos informacyjny na granicach, głównie wśród osób dokonujących odpraw granicznych po stronie czeskiej. Osoby przekraczające granicę spotykały się z różnymi interpretacjami przepisów i regulacji nie tylko na różnych przejściach granicznych (np. w Cieszynie i Gołkowicach-Zawadzie), ale nawet na tych samych przejściach u innej zmiany;
    • edukacja dzieci, w tym edukacja specjalistyczna (np. artystyczna), w kontekście zamkniętej granicy;
    • przekraczanie granicy przez członków rodzin wtórnie granicą rozdzielonych.

    Stowarzyszenie „Olza” zamierza także podjąć interwencję w sprawie zniesienia obowiązku testów na obecność koronawirusa dla pracowników transgranicznych. Ich koszt to prawie 600 zł. Osoby domagające się zniesienia tego obowiązku podkreślają, że pracownik dochodzący czy dojeżdżający kilka czy kilkanaście km do pracy przez granicę wcale nie stanowi większego zagrożenia roznoszenia wirusa aniżeli pracownik, który dojeżdża często znacznie dalej, ale nie przekracza granicy. Wręcz przeciwnie, gdyż przekraczający granice poddawani są dwa razy dziennie kontroli sanitarnej, której nie przechodzą pracownicy pracujący na terenie tego samego kraju, w którym mieszkają.

    (indi)

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego