indi
E-mail: indi@zwrot.cz
CIESZYN, CZESKI CIESZYN / W niedzielę 10 maja ponownie spacerowano po obu stronach granicznej Olzy. Mieszkańcy miasta skupieni jako inicjatywa „Otwórzcie granice” wystosowali do władz miejskich manifest z konkretnymi żądaniami wsparcia lokalnej społeczności, której funkcjonowanie opierało się na otwartej granicy i spójnym euroregionie.
– Zdajemy sobie sprawę, że wskutek zaistniałej sytuacji ucierpieli wszyscy na całym świecie. Ale regiony przygraniczne, jak nasz, ucierpiały wielokrotnie bardziej niż inne – podkreślają organizatorzy protestu i autorzy manifestu.
Spacer rozpoczął się przy Moście Przyjaźni. Manifestanci pod flagami Księstwa Cieszyńskiego przeszli wzdłuż Olzy po obu jej brzegach. Pod Mostem Wolności jeden z aktywistów inicjatywy „Otwórzcie granice” przeczytał przez megafon spisany uprzednio manifest. Jego kopia rozdawana była także wszystkim zainteresowanym.
Manifestanci podkreślali swoją apolityczność, a jakiekolwiek próby wznoszenia politycznych haseł przez nieliczne jednostki były natychmiast przez organizatorów uciszane.
– Unia Europejska i otwarte granice to nie ideologia ani wielkie hasła, tylko codzienność dziesiątek i setek tysięcy ludzi w regionach przygranicznych – podkreślali manifestanci.
Zwracali uwagę na fakt, że zamknięcie granic niszczy więzi współpracy i bliskości wszystkich mieszkańców przygranicznego regionu: przedsiębiorców i pracowników, sprzedawców i klientów, artystów, obywateli. Więzi te tworzono przez ostatnie 30 lat. – A przecież wirus już dawno jest w obu naszych krajach – podkreślali. I dodawali, że nie są grupą krzykaczy, a kieruje nimi potrzeba przywrócenia tego, co zostało regionowi odebrane.
Pod ratuszem
Spacer zakończył się pod cieszyńskim ratuszem, gdzie z rąk protestujących manifest z oczekiwaniami wobec samorządu odebrał zastępca burmistrza Przemysław Major oraz cieszyńscy radni. Manifestantów popierał także obecny na wszystkich trzech protestach europoseł Łukasz Kohut.
Jakie to są żądania? – Chcemy ponownego otwarcia granic, których zamknięcie po tylu latach budowania wspólnej tożsamości obu nacji destabilizuje nasz region w sferze gospodarczej, społecznej i kulturowej – podkreślają protestujący, którzy samorząd lokalny widzą jako pośrednika w dialogu pomiędzy mieszkańcami a władzą centralną.
Manifestanci domagali się wskazania konkretnej daty planowanego otwarcia granicy, zniesienia obowiązku robienia drogich testów dla pracowników transgranicznych, które opłacać muszą z własnej kieszeni, a także umożliwienia przekazywania towarów przez granicę bez jej przekraczania.
(indi)
Tagi: Cieszyn, inicjatywa „Otwórzcie granice”, koronawirus, zamknięte granice